reklama

Meanadry kłodzkiej polityki, czyli czym nie chwali się burmistrz. Część XVII

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Meanadry kłodzkiej polityki, czyli czym nie chwali się burmistrz. Część XVII - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSprawdź, ile kosztują Ciebie miejscy urzędnicy i ich poczynania.
Reklama lokalna
reklama

 Bulwersujące dane w rękach Janusza Skrobota. Wyjawia ile zarabiają kłodzcy urzędnicy oraz wylicza prawdziwe zadłużenie Kłodzka. Jest tragicznie!

Jako że termin referendum został wyznaczony na niedzielę 21 października br. burmistrz naszego miasta rozpoczął chwalenie się swoimi osiągnięciami. Tuba prasowa władzy o wdzięcznej nazwie „Kurier Kłodzki”,  roznoszona i donoszona  przez kurierów do naszych mieszkań, oznajmia wszem i wobec o kłodzkich inwestycjach wykonanych za czasów Bogusława, złośliwie zwanego Szprytnym. W tym miejscu muszę wyjaśnić, że nazwę tę usłyszałem już kilkakrotnie na ulicach Kłodzka i tylko pozwoliłem sobie ją zacytować z kronikarskiego obowiązku. Bez szczególnego przesłania.

Osobiście uważam, że w pełni przez te blisko 6 lat ten Pan zapracował sobie na ów  przydomek i nie ma się czego wstydzić. Do naszej historii przeszło kilku Bogusławów, np. Łysy, Pomorski, to dlaczego nie Szprytny

Wracajmy jednak do meritum, czyli inwestycji, którymi się ów Pan chwali, czyli trzema lub czterema fontannami, kanałem Młynówki już bez gondoli, parku zwanego strażackim -zdrojem piwno- wodno- kawowym, kawałkiem drogi, w tym dwoma rondami i ….i czym  jeszcze? Ach,  Kleszczem na twierdzy i bramą, co się sypie oraz trasą podziemną. Szczerze Panu gratuluję. Naprawdę, jest się czym pochwalić za te 6 lat. Genialne pomysły podnoszące atrakcyjność turystyczną naszego miasta. Powiedziałbym nawet kongenialne, gdyby nie …

No właśnie.

Jak wynika z wypowiedzi Pana Zastępcy, Henryka Urbanowskiego, na sierpniowym posiedzeniu tzw. II Komisji Rady Miejskiej, dofinansowanie owych cudów architektury i myśli twórczej ojców miasta nie zyskało zrozumienia u Pana Marszałka Województwa Dolnośląskiego, który nie przelał jeszcze do Kłodzka w sumie około 4 mln złotych, czym spowodował zapaść finansową i przejściowy brak płynności finansowej miasta. Dlaczego tym się Pan nie pochwalił? Czyżby inwestycje były nie bardzo zrealizowane z planem? Mówią, że tak.

Nie chwali się Pan również  tym, czym tak bardzo chwalił się Pan w 2010 roku podczas debaty kandydatów na burmistrza, czyli długami. Pamiętam, powiedział Pan wówczas, że,  „jeśli mówimy o zadłużeniu, to kiedy obejmowałem miasto w 2006 było ono zadłużone w 34 %.” Teraz dług wzrósł  do 49% , czyli o 15 % (jak ustaliła  obecna w auli LO publiczność o 16%). Dziś milczy Pan, drogi, dosłownie drogi, Burmistrzu, że mamy dług ponad 58%, nie licząc w tym scedowanych przez miasto ponad 24 mln długu za basen w ubiegłym roku do ZMGU.

Nie chwali się Pan liczbą osób odwiedzających basen, podobnie jak jego dochodami. Dlaczego? Mieszkańcy są ciekawi. Nie chwali się Pan ilością nowo utworzonych miejsc pracy,  np. w Wodociągach Kłodzkich, a było ich raptem dwa, ale  oba za ponad 7000 zł (w tym jedno dla radnego W). Nie chwali się Pan również przelanymi z powrotem ponad 4 mln złotych podatku VAT do skarbówki, a przecież zapłacił Pan firmie za ich odzyskanie ponad 360 tys. zł (kiedyś się Pan chwalił – bilbordy miejskie aż raziły mieszkańców tym Pańskim sukcesem przez długi czas). Do dzisiaj nie pochwalił się Pan również, ile kosztowała kampania basenowo-parlamentarna Pana przyjaciela, posła Solidarnej Polski, Andrzeja Dąbrowskiego.

Czemuż  nie poinformuje Pan mieszkańców, że dług miasta przypadający na każdego z nich, licząc niemowlaki, to prawie 3000 zł? Przecież gospodarka finansowa gminy jest jawna. Niech Pan wreszcie zacznie się chwalić tym, ile zarabia syn Pana Przewodniczącego Rady Miejskiej, Piotra Brzostowicza w radzie nadzorczej Wodociągów. Śmiało! Po co mieszkańcy mają powtarzać obrzydliwe plotki, że ów bierze co miesiąc 7000 zł.   Niech Pan przestanie być przesadnie skromny i nie pozwala na pomówienia, które głoszą np., że dojazdy na trasie Wrocław – Kłodzko w ciągu roku kosztują nas, kłodzczan, około 47 000 zł. Nawet nie chcę słuchać, bo gdybym to przemnożył przez 6 lat… O matko i córko (!) to blisko 300 000 zł. Ja wiem, jest Pan skromnym człowiekiem, ale  trzeba się chwalić, Panie Szpytmo. Jak my się nie pochwalimy, to kto pochwali?... (parafrazując Gombrowicza). Chwalmy się imprezami. Stanem Borysem. Hotelem sieciowym, Konopnicką, Trubadurami. Bo jak my nie pochwalim, to nikt nie pochwali. Mam nadzieję, że się Pan nie wstydzi?

Wstydzić się Pan powinien natomiast wzrostu bezrobocia w Kłodzku ze słynnych 8%, którymi się Pan chwalił w 2010 roku na pierwszej stronie „Kuriera” i bilbordach, a które  urosło o 14% w ciągu tych dwóch lat (przyp. red.- dane wg PUP z 31 lipca 2012 r.).  Po lecie sezonowi robotnicy wrócą na bezrobocie i procent będzie większy. Aktualne dane podam około 20 października br.

A może komunalnym budownictwem mieszkaniowym się pan pochwali? Chociaż ostatnio było chwalenie się 4 mieszkaniami, które miasto kupi od słynnej firmy. Patrz Pan, w 6 lat aż  4 mieszkania. Super „sukces”, a tak się Pan chwalił przed wyborami w 2010 roku osiedlem „Warta” czy jakoś tak?

Działkowcom też Pan obiecał i co? Działek w ostatnim planie zagospodarowania przestrzennego pod ogródki działkowe Pan nie przeznaczył. Dlaczego się Pan tym nie pochwalił? Czyżby dla ratowania Kłodzka działki jednak były planowane  pod młotek? Chyba dopiero  po referendum? Bo działkowcy mogliby pójść i zagłosować za odwołaniem Pana.

Nie chwali się Pan również i tym, że kilku ochotników na koncesjonariuszy  było w Wodociągach i co? Wyjechali i słuch o nich zginął.  Prezes Sz. i 4 wicedyrektorów zarabiających co miesiąc ponad 40 tys. zł tak się starało a tu kicha. Wreszcie powie Pan, że innego wyjścia jak sprzedaż 49% udziałów miasta w Wodociągach nie ma. Potrzebne tylko pozwolenie   Rady Miejskiej (12 zaufanych) i budżet  tego roku się domknie. Tak, pozostaje tylko sprzedaż, bo żadnego kredytu już wziąć Pan nie może, a 4 miliony wziętego kredytu teraz musi Pan  spłacić do końca roku.

Wiem to niewygodna prawda  przed referendum. Nie wolno kłodzczanom powiedzieć prawdy, bo pójdą 21 października  i powiedzą: „Tak, chcemy odwołać Bogusława Szpytmę. Tak, chcemy odwołać Radę Miasta. Oni nas wystrychnęli na dutka i zadłużyli po uszy.”  Lepiej być skromnym i się nie chwalić. Fontanny widać. Długów miasta nie.

Można by oczywiście, Drogi Czytelniku, jeszcze trochę wyliczyć Panu Szpytmie  powodów do niechwalenia się. Tylko po co?

Mało do tej pory o naruszeniach  prawa pisałem? Mało błędów wytknąłem? Trzeba Ci czegoś jeszcze? Pomyśl, nucąc  piosenkę „To ostania niedziela”,  i  zrób, co powinieneś, 21 października 2012 roku. Drugiej takiej szansy nie będzie. Możesz się tym potem chwalić, chwalić i chwalić i nic Cię to nie będzie kosztować albo zostań w domu i wspieraj  skromnego Pana Szpytmę. Tylko nie narzekaj. Nie jesteś  Pan Motyka. Tobie zaległego podatku pond 5000 zł  „przyjaciel kupców”, Bogusław  Szpytma, nie umorzy.

PS. Swoją drogą, Panie Jerzy  Motyko, ale się Pan za zablokowaniem referendum nabiegał za te  marne ponad 5000 srebrników.

Pismo Święte  Pan zna. I wie,  że był już  jeden taki, który też sprzedał kogoś tylko za dużo mniej.

Widzi Pan, wszystko jest kwestią ceny i  ch….charakteru.

Tego jednak nie nazwę.  Czasem wnusia  czyta  moje teksty, a Pan?

Janusz Skrobot*




*Janusz Skrobot - jeden z najaktywniejszych forumowiczów portalu Klodzko24.eu.

Kłodzczanin, prawnik, urzędnik samorządowy, członek Zarządu Europejskiego Stwarzyszenia Kucharzy Euro-Toques Polska i Kanclerz Klubu Kulinarnego Hrabstwa Kłodzkiego.



reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama