Konopny czaj to nic innego jak liście marihuany. Taką „herbatkę” można kupić w wielu czeskich sklepach. W przygranicznych marketach kupują ją przede wszystkim Polacy, choć już 200 metrów dalej mogą za jej posiadanie wpaść w tarapaty. Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej” nr 293.
Maryha na granicy
Opublikowano:
Autor: Paweł Golak
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościKonopie leżą na półkach w czeskich sklepach. Niby narkotyk, choć nie do końca
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.