Jest pani drugą zarażoną koronawirusem osobą w powiecie kłodzkim. Od kogo mogła się pani zarazić?
- Właśnie nie wiem. Jechałam tym autobusem, który prowadził zakażony koronawirusem kierowca. (relacja Jelenia Góra-Szklarska Poręba). Zgłosił się do mnie jeleniogórski sanepid, że jestem objęta kwarantanną i mam czekać na testy. Dwa dni temu przyjechała karetka, miałam pobrany wymaz, a dzisiaj okazało się, że mam pozytywny wynik.
Ilu pasażerów z tego autobusu jest zarażonych?
- Nikt poza mną.
Jak Pani myśli, kto mógł Panią zarazić?
- Nie wiem. Siedzę z rodzicami i się zastanawiam. Nie byłam za granicą, nikt z mojego otoczenia nie jest chory. Nie wiem.
Jak się Pani czuje?
- Bardzo dobrze. Od 19 marca jestem w domowej kwarantannie ćwiczę, czytam. Nie wychodzę z domu. Nic mi nie dolega, nie mam żadnych objawów. Codziennie sprawdzają mnie policjanci, czy przebywam w domu, muszę się im pokazać w oknie. Powiem Pani, że nie spodziewałam się, że wynik będzie pozytywny, bo ja nie mam żadnego objawu.
Jest pani „cichym nosicielem”?
- Chyba tak. Mam koronawirusa, a nie mam ani kaszlu, bólu, gorączki.
Kiedy będzie pani miała kolejne testy?
- Za 10 dni. Teraz sanepid przebada wszystkich, którzy spotykali się ze mną: rodziców, kolegów, ludzi, u których mieszkałam.
Życzę dużo zdrowia i dziękuję za rozmowę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.