Były mieszkaniec Nowej Rudy wspólnie z żoną tropią pedofilów. Dzięki nim już kilku zboczeńców nie uprowadzi nastolatek i nie wykorzysta ich seksualnie. - Obecnie rozpracowujemy pedofilów również z powiatu kłodzkiego - przyznają Grzegorz M. i jego żona, którzy ze względu na swoje bezpieczeństwo nie chcą podawać swoich pełnych danych osobowych. Pan Grzegorz przed kilkoma laty wyjechał z Nowej Rudy. Obecnie mieszka we Wrocławiu, gdzie prowadzi agencję ochrony. Przed tygodniem (sobota, 25 lutego) w Opolu zorganizowali wraz ze swoimi współpracownikami kolejną zasadzkę na pedofila, który umówił się z na seks z 11-latką. Zamiast nastolatki z pedofiem spotkali się policjanci i Grzegorz M. Wcześniej podobne działania przeprowadzili w Świebodzicach (pisaliśmy o tym przed tygodniem), w Poznaniu, Wrocławiu i Świdnicy. Wszystkie akcje przebiegają podobne. W przypadku tej ostatniej do zatrzymania 23-latka doszło po godz. 10.00 przy parowozie stojącym obok dworca Opole Główne. Wcześniej, niemal codziennie, żona pana Grzegorza korespondowała e-mailowo z pedofilem.
Więcej przeczytasz w Gazecie Kłodzkiej nr 388
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.