Była dyrektor wiejskiej podstawówki wygrała w sądzie z władzami Bystrzycy Kłodzkiej
Prawie dwa lata - tyle czasu trwał proces. Dzisiaj Halina Krzysztofik, była wieloletnia dyrektorka Szkoły Podstawowej w Pławnicy, nie kryje satysfakcji. Mówi jednak, że jest ona okupiona łzami i nieprzespanymi nocami. - Burmistrz Renata Surma próbowała zszargać moje dobre imię - mówi wprost Halina Krzysztofik. - Gmina pozwała mnie do sądu o odszkodowanie. Zażądała ponad 24,5 tys. zł plus koszty sądowe - dodaje. Sąd uznał, że zgodnie z prawem i wewnętrznymi zarządzeniami władz gminy za dowóz dzieci do szkoły odpowiadają urzędnicy z magistratu,
a nie dyrektorka szkoły.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr 212.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.