Rozprawa sądowa, która miała się odbyć 4 lutego, została odroczona.Obwiniony zawnioskował o obrońcę z urzędu. Kilka dni przed procesem Motyka rozesłał do swoich znajomych sms-y z prośbą o wsparcie (treść sms-a publikujemy na sąsiedniej stronie). Na jego apel odpowiedziało ponad 20 osób, które przyszły w środę do sądu, by wspierać obwinionego. Przypomnijmy. Jerzy Motyka wszedł w maju do jednego z kłodzkich kiosków i zażądał ściągnięcia z wieszaka reklamowego zamontowanego przy okiennej witrynie dziennika Fakt. Kiedy sprzedawczyni odmówiła, wyszedł i wyrwał wieszak, a potem rozwalił go o ulicę. Sprawę zgłoszono na policję. Tymczasem Jerzy Motyka nie krył i nie kryje, że jest dumny z tego co zrobił. Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr. 280
Odpowie przed sądem
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościKłodzki kupiec, który zdemolował wieszak na gazety, odpowie za to przed sądem.Jerzy Motyka w maju ubiegłego roku rozwalił w kiosku wieszak reklamujący jeden z ogólnopolskich tabloidów. Zrobił to, bo - jak stwierdził - zdjęcie roznegliżowanej kobiety, zamieszczone przez gazetę, obraziło jego uczucia religijne.
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.