reklama

Kowalcze: Lima

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Przeczytaj najnowszy felieton Mieczysława Kowalcze.
reklama

Przeczytaj najnowszy felieton Mieczysława Kowalcze.


Kawiarniane teksty


- Na początek. O tym kawiarnianym chrześcijaństwie. Dobre określenie. Dlaczego kawiarnianym? Bo większość myśli i dzieł bierze się z rozmowy. - napisał Mieczysław Kowalcze w najnowszym felietonie.

Pani Natalia, prowadząca w tej chwili portal Kłodzko 24 eu., przekonała mnie, żebym pisał teksty nadal. Zgodziłem się. Co najmniej do czasu, kiedy tematy ściśle polityczne „rozgrzeją” innych piszących, a którzy zamilkli i pewnie jeszcze chwilę poczekają na moment właściwej kampanii wyborczej. A nawet kilku kolejnych. I wtedy wrócą do tez, polemik, dyskusji. Wiadomo. Bo teraz to miejsce spełnia „zastępczo” rolę każdej i wszelakiej debaty, wymiany myśli i emocji. Niech będzie. Choć z trudem, ale da się to wytrzymywać. I doczekać prostego uporządkowania: polityka, sprawy społeczne, a nawet personalne gdzie indziej. Tutaj zapis kawiarnianego myślenia na tematy religijne. Tymczasem… No właśnie. Do rzeczy. Tematów sporo. Dzisiaj jednak trochę ogólnie. Na początek. O tym kawiarnianym chrześcijaństwie. Dobre określenie. Dlaczego kawiarnianym? Bo większość myśli i dzieł bierze się z rozmowy. Z wielu rozmów. Na różne tematy. W gronie osób nie tylko wierzących. I nie tylko w oparciu o doświadczenia i lektury wprost dotyczące wiary. Przeważają pytania, na które poszukujemy odpowiedzi. Wiele w nich mód, stereotypów, wpływu codziennych sytuacji. Ocen własnych albo tych sterowanych przez media. Przytoczę kilka zadawanych pytań dla przykładu: dlaczego i za co Kościół tak ciągle obrywa? Ile w tym porządnej, udowodnionej racji, a ile zwykłej katofobii i nieprzychylnego stereotypu? Albo: co dalej z Franciszkiem? Czego od niego oczekujemy? Czy jest szansa, żeby jego prostolinijne przypominanie, czym może/ma być Kościół Chrystusa przełoży się na praktykę? Na przykład na akcję cichego sprzedania „wypasionych” bryk wielu ludzi służących Kościołowi? I przekazania środków na dobre dzieła. Dlaczego ciągle liczni hierarchowie, a i zwykli proboszczowie też, wyraźniej szanują ludzi władzy albo ludzi bogatych? A co ze sprawami, bardzo licznymi w naszym życiu społecznym, które łamią chrześcijańską moralność? A na które przymykamy oczy. Wreszcie: dlaczego Kościół nie chce być na nasz ludzki wzór? Efekty gadań różne. Czasem niespodziewanie pozytywne i konkretne. Bo udaje się po tych trudnych rozmowach, bez zaperzania się i urazy, wspólnie popracować przy dobrym projekcie. Spotkać mądrych, otwartych proboszczów, którzy razem z parafianami przyjmują koncerty w swoich kościołach. Łącznie z koncertem nowoczesnego jazzu. Dyskusje zawsze dobrze podpierać i rozwijać myślami i cytatami z mądrzejszych od nas. Na przykład, żeby nie wiązać się zanadto z własnym podwórkiem, fragmentem homilii arcybiskupa Limy Juana Thorne: „Biskup ani ksiądz nigdy nie powinien kierować się jakąś ideologią czy polityką, ale miłością do Chrystusa i mieć świadomość, że wielokrotnie znajdzie się w opozycji do tego, co proponuje świat”. Jest o czym porozmawiać przy dobrej kawie! Także w naszym konkretnym kontekście. Tyle ogólnego wyjaśnienia.

I jeszcze krótko na podsumowanie: gdyby chcieć zdefiniować ten kawiarniany chrystianizm, to stanowi on połączenie swobody myśli i rozmowy z ramami ortodoksji. To dopiero synteza! Takie będą więc teksty tutaj.

PS Sierpień się kończy, wakacje z nim, a jeszcze sporo się dzieje. Dożynki za dożynkami, niebawem diecezjalne (w Bystrzycy Kłodzkiej). Środowisko międzyleskie zaprasza 31 sierpnia na Pieszą Pielgrzymkę Szlakiem bł. Jana Pawła II. Zbiórka o 10.00 na parkingu obok ratusza w Międzylesiu, następnie przejazd autobusem do Jodłowa, schronisko „Ostoja”, stąd wymarsz na Trójmorski Wierch, na szczycie msza św., powrót do Jodłowa i przejazd autobusem do Międzylesia.


Mieczysław Kowalcze*

*O autorze

Polonista, historyk, dziennikarz, pedagog w pracy i życiu. Od wielu lat związany z Zespołem Szkół Społecznych oraz Kłodzkim Towarzystwem Oświatowym. Autor i współtwórca wydawnictw i publikacji. Działacz Klubu Otwartej Kultury. Niemożliwe jest go nie znać, taki z niego społecznik. Lubiany i szanowany przez wszystkich. Ale skromny, więc na tyle o nim wystarczy.




reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama