reklama

Kontrowersje po konkursie starostwa

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kontrowersje po konkursie starostwa - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNieprawidłowości przy konkursie Starostwa? To bardzo prawdopodobne.
Reklama lokalna
reklama


Nieprawidłowości przy konkursie Starostwa?

To bardzo prawdopodobne

Konkurs na prowadzenie Powiatowego Środowiskowego Domu Pomocy wygrał Sudecki Sejmik Osób Niepełnosprawnych. Takie rozstrzygnięcie od razu wzbudziło olbrzymie kontrowersje. Dlaczego? Bo zwycięzcą konkursu ogłoszonego przez kłodzkie starostwo zostało stowarzyszenie, którego szefową jest asystentka starosty do spraw osób niepełnosprawnych, pracująca w podległym pod powiat PCPR-ze. Szerzej o sprawie w piątkowym wydaniu Gazety Kłodzkiej.

Na redakcyjną skrzynkę e-mailową dotarł w tej sprawie list otwarty mieszkańca Bystrzycy Kłodzkiej do Rady Powiatu Kłodzkiego. Publikujemy go poniżej.



Bystrzyca Kłodzka, dnia 21.12.2012r.


Rada Powiatu Kłodzkiego

Okrzei 1

57-300 Kłodzko

List otwarty


Szanowna Rado,


W trosce o osoby niepełnosprawne i wierząc w szczere intencje Władz Powiatu zwracam się do Państwa, jako przedstawicieli mieszkańców i równocześnie stróżów działań Samorządu Powiatu Kłodzkiego o pomoc. Na mocy uchwały 231/2012 Zarząd Powiatu Kłodzkiego z dnia 30.10.2012r. ogłoszono otwarty konkurs na prowadzenie Środowiskowego Domu Samopomocy w Kłodzku. W konkursie uczestniczyła Fundacja Równi Choć Różni, której mam zaszczyt być prezesem. W wyniku konkursu wygrał Sudecki Sejmik Osób Niepełnosprawnych. Zainteresowany ofertą tej organizacji zwróciłem się do Powiatu, aby otrzymać jej kopię w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Otrzymałem ją, aczkolwiek bez załączników. Mojemu wielkiemu zaskoczeniu nie ma miary im głębiej drażę temat. Po raz pierwszy poznałem różnicę między pojęciami: „prawny” i „prawy”. Do tej pory myślałem, że jedno wynika z drugiego. Dziś wiem, że choć ten konkurs prawdopodobnie będącym prawnym nie był w żadnym stopniu prawy.  Poniżej przedstawiam fakty na potwierdzenie mojej opinii:

  • Oferta Sejmiku nie była zgodna z punktem I wyżej wymienionego ogłoszenia, podpunkt 5, gdyż nie była sporządzona na formularzu stanowiącym załącznik numer 1 do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 grudnia 2010r. Świadczy o tym układ oferty i nagłówek, których Rozporządzenie nie przewiduje. To pierwszy formalny powód dla którego oferta powinna była zostać odrzucona.
  • W punkcie II nie wskazano sposobu reprezentacji oferenta, co ma znaczący wpływ na procedurowanie. To drugi formalny powód dla którego oferta powinna była zostać odrzucona.
  • Zgodnie z punktem II ogłoszenia o konkursie podpunkt 8:
  • a)      Sejmik nie ma żadnego doświadczenia w prowadzeniu podobnej działalności, a wskazana kadra nie przedstawiła stosownych dokumentów potwierdzonych z oryginałem oraz zgodnych z rozporządzeniem dotyczącym prowadzenia domu potwierdzających doświadczenie zawodowe , co w moim mniemaniu jest niepełną informacją i pozbawia co najmniej kilku punktów.

    b)      Kalkulacja kosztów w wykonaniu Sejmiku to istny brak kompetencji. Nic z niego nie wynika i powinno znacznie ograniczyć punktację.

    c)       Wkład rzeczowy i osobowy również jest mało klarownie szacowany.

    d)      Brakowało w ogłoszeniu

    e)      W moim mniemaniu plan jest sporządzony niezgodnie z wymogami Urzędu Wojewódzkiego i z założeniami odpowiedniego rozporządzenia.

    f)       Podmiot nie prowadził żadnych działań więc nie ma mowy o referencjach.

    Pragnę podkreślić, że Sejmik stanowczo przoduje w planowaniu kosztów po własnej stronie, za co należy mu się szacunek. Zgodnie z punktem IV:


    Zaznaczając powyższe koszty jako po stronie Sejmiku wykazuje się wysoko idącym wkładem własnym. Ale obawiam się, ze zgodnie z Rozporządzeniem będzie zmuszony zatrudnić co najmniej 6 osób na pełny etat, co zgodnie z wyżej wymienionej kalkulacji nie wynika i 727 zł to nie jest nawet minimalne wynagrodzenie zgodne z prawem pracy. Pomijam brak rozróżnienia kosztów merytorycznych od kosztów obsługi zadania-kosztów administracyjnych.

    Zgodnie z założeniami konkursu projekt powinien rozpocząć się 6 grudnia 2012 roku, a z mojej wiedzy wynika, że nie rozpoczął się do dzisiaj to jest 21.12.2012 roku.

    To już prawie ostatni powód, który nakłania do odrzucenia oferty.

    Są jeszcze inne sprawy. Pani Iwona Matuszny, członek Zarządu Sejmiku i równocześnie pracownik PCPR. Zawodowo zajmuje się nadzorem nad DPS-ami, a jeden z członków komisji to Dyrektor DPS. Zachodzi więc tu konflikt podległości służbowej. Pani Teresa Ludwin jako Asystent Starosty do Spraw Osób Niepełnosprawnych w roli Prezesa Sejmiku, której kontroli podlega PCPR, a w składzie komisji jego dwóch pracowników.

    Wszystkie te nieścisłości sugerują, że Zarząd Powiatu mógł zostać wprowadzony w błąd przy wyborze oferty i nakłaniają do ponownego ogłoszenia konkursu. W celu uniknięcia braku mojego obiektywizmu informuję, że Fundacja Równi Choć Różni nie będzie brała w nim udziału i oto również prosimy Sudecki Sejmik Osób Niepełnosprawnych.

    Szanowna Rado proszę, aby działania Powiatu były nie tylko prawne ale również prawe.

    Z poważaniem

    Paweł Błachowicz


    reklama
    Udostępnij na:
    Facebook
    wróć na stronę główną

    ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

    e-mail
    hasło

    Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

    reklama
    Komentarze (0)

    Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

    Wczytywanie komentarzy
    reklama
    reklama