Pierwszy czarny protest kobiety zorganizowały 3 października. Został ogłoszony, gdy posłowie przesłali do prac w komisjach sejmowych obywatelski projekt wprowadzający faktycznie bezwzględny zakaz aborcji. Na ulice w 143 miastach wyszło wtedy ponad 100 tysięcy ludzi. Pikietę zorganizowano także w Kłodzku. Po strajku PiS odrzucił ten projekt, ale prezes Jarosław Kaczyński powiedział, że nie wyklucza zaostrzenia prawa, jeśli chodzi o aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Na odpowiedź kobiet nie trzeba było długo czekać - znów szykują się do protestów. I tym razem na mapie protestujących miast nie zabraknie Kłodzka, gdzie pikieta rozpocznie się o godz. 16.30 Kobiety wspólnie protestują przeciwko próbom zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami aborcji można dokonać, gdy: ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia ciężarnej kobiety; jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu; ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu. Środowiska prawicowe chcą jednak znacząco zaostrzyć wypracowany przed wielu laty kompromis.
Kolejny czarny poniedziałek
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościKolejna pikieta odbędzie się w poniedziałek, 24 października
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.