Kłodzko. Nowe żółte barierki przy rondzie u zbiegu ulic Kościuszki, Daszyńskiego i Malczewskiego zaszokowały wielu mieszkańców Kłodzka, bo postawiono je przy istniejącym już żywopłocie. Głos w sprawie zabrały władze powiatu. Twierdzą, że nie ma się z czego śmiać, bo tak właśnie miało być.
Powiat wyjaśnia:
Bardzo dziękujemy mieszkańcom za czujność oraz liczne zapytania dotyczące zamontowanych poręczy ochronnych dla pieszych na granicy chodnika i parkingu obok hotelu „Śnieżnik” przy ul. Daszyńskiego, podczas obecnie prowadzonej budowy ronda.INFORMUJEMY, że montaż poręczy ochronnych (żółtych) jest potrzebny i zasadny właśnie w tym miejscu, a prace montażowe, zostały wykonane zgodnie z projektem technicznym. Poręcze ochronne dla pieszych jako element bezpieczeństwa zostały zamontowane ze WZGLĘDU NA DUŻĄ RÓŻNICĘ POZIOMÓW jaka w tym miejscu występuje, czyli nowo wybudowanego chodnika względem przyległego parkingu. Różnica poziomów miejscami wynosi 0,8 m.
Każde zdarzenie na chodniku, które skutkowałoby upadkiem z takiej wysokości, stanowiłoby zagrożenie dla zdrowia pieszych. Dodajmy, że od strony jezdni różnicy poziomów nie widać, ponieważ zasłania to rosnący w tym miejscu żywopłot. Dla uspokojenia wszystkich zainteresowanych informujemy, że po drugiej stronie chodnika – równolegle do zamontowanych poręczy, również zostaną zamontowane barierki dla ochrony i poprawy bezpieczeństwa pieszych. Zakończenie prac planowane jest na połowę września 2023 roku.
Zobacz również: Kudowa-Zdrój na starej pocztówce. Poznajesz to miejsce?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.