reklama

Kłodzko. Barbara Glińska dziękuje swoim wyborcom

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: FB - Barbara Glińska

Kłodzko. Barbara Glińska dziękuje swoim wyborcom - Zdjęcie główne

foto FB - Barbara Glińska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Kłodzko: W niedzielnych wyborach samorządowych w pierwszej turze zwyciężył Michał Piszko. Jego kontrkandydatka Barbara Glińska zdobyła 1 072 głosy. Na facebookowym profilu kłodzkiej przedsiębiorczyni pojawił się wpis skierowany do jej wyborców.
reklama

Wybory 2024. W Kłodzku Michał Piszko zwyciężył w pierwszej turze. Ubiegający się o reelekcję burmistrz otrzymał 5 478 głosów. Za nim była, startująca z list KW Prawo i Sprawiedliwość, Jolanta Kobak, która otrzymała 1 902 głosy.

Barbara Glińska, mimo intensywnej kampani wyborczej, otrzymała 1 072 głosy. Glińska startowała również do Rady Miejskiej w Kłodzku, otrzymała 117 głosów. 

Kłodzka przedsiębiorczyni uznaje swój wynik za sukces i zapowiada, że zamierza dalej działać na rzecz miasta i jego mieszkańców. 

Czuję się fantastycznie i trzymam się pionu ponieważ mój kręgosłup moralny nie został złamany! 
- napisała na swoim facebookowym profilu.

Glińska dodała: Dziękuję za Waszą obecność w czasie naszych przedsięwzięć. Dziękuję za Wasze spostrzeżenia w czasie spotkań i rozmów. Wnioski z nich są dla mnie jednoznaczne i zobowiązujące do pracy! W mieście, jak zauważacie, mamy wiele do zmiany, żeby Kłodzko było wreszcie przyjazne mieszkańcom. Bo tak jak Wy, uważam, że w wielu sferach po prostu takie nie jest. I nie da się tego przysłonić ani wielkimi banerami, ani pięknymi ulotkami czy „gazetką sukcesów”, która udaje, że nie jest materiałem wyborczym. Jednak ta kampania już za nami. Demokracja pokazała, czym jest. Nie wygrałam tych wyborów, nie ukrywam tego. Otwarcie i śmiało patrzę na wyniki, a te zachęcają mnie do dalszego działania.

Barbara Glińska uważa, że małe komitety nie mają szans w starciu z tymi popieranymi przez partię polityczne. 

W Kłodzku starcie PiS oraz spółki/bloku (prawie) wszystkich partii wokół „Lubię Kłodzko”, bo tam i Lewica, i Trzecia Droga, i PO - popierająca w ostatniej chwili (na tzw. wspólne korzenie) sprawiły, że pełen energii i entuzjazmu komitet pozostał w tyle z wynikami. Ale nie z chęciami do pracy na rzecz miasta. Wiem też, że ten trend, który polega na tym, że w samorządzie uprawia się politykę i partie muszą wziąć z nas, mieszkańców, swój polityczny i personalny haracz, da się zatrzymać i odwrócić - napisała.

Zgadzacie się z jej słowami?

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama