Kąpał się na żwirowni. Nie żyje.

Płetwonurkowie wyciągnęli zwłoki mężczyzny w sobotę, 22 czerwca przed godz. 17:15. Mężczyzna miał 39 lat. Kąpał się w nieczynnej żwirowni. - W wyniku podjętych czynności płetwonurkowie i straż pożarna przeszukując dno wyrobiska ujawnili zwłoki. Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon - informuje Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. Sprawie będą się przyglądać prokuratorzy. - Czekamy na wyniki sekcji zwłok. Wykonane będą też badania krwi na zawartość alkoholu - zapowiada Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratury. - Po wstępnych oględzinach ciała nie było widocznych obrażeń, ale w tym zakresie wypowie się jeszcze biegły lekarz, który przeprowadzi sekcję zwłok - dodaje prokurator. Prokuratura sprawdzi też, czy teren był odpowiednio zabezpieczony i oznakowany.