reklama

Kajetan w Zakładzie karnym

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kajetan w Zakładzie karnym - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMedalista Igrzysk Olimpijskich Kajetan Broniewski w Zakładzie Karnym
Reklama lokalna
reklama

28 listopada ZK w Kłodzku stanął oczekiwany przez wielu osadzonych Kajetan Broniewski – wielokrotny reprezentant Polski. Wszystko zaczęło się od pomysłu dyrektora zakładu – kpt. Jacka Marcelewicza o ewentualnym zakupie wioślarzy – popularnych urządzeń sportowych – z zamiarem wykorzystania ich do zajęć sportowych dla skazanych. Starszy wychowawca mjr Robert Pilny „rozglądając” się w ofertach rynkowych i zaprzyjaźnionych kontaktach, trafił na Pana Kajetana Broniewskiego, który pomógł mu w wybraniu i korzystnym zakupie właściwego sprzętu na więzienne potrzeby. Siłą rzeczy, mając świadomość z kim ma do czynienia (ikona polskiego wioślarstwa - brązowy medalista IO w Barcelonie, brązowy medalista MŚ w Wiedniu, zdobywca Pucharu Świata, uczestnik trzech kolejnych IO w latach 1988 -1996 - to tylko te najważniejsze), zaproponował mu wizytę w kłodzkim więzieniu. Propozycja została przyjęta, choć oczekiwanie trwało kilka miesięcy z racji mnóstwa obowiązków jakimi obarczony jest polski reprezentant. 28 listopada 2015 r. w „progach” ZK w Kłodzku stanął oczekiwany przez wielu osadzonych Kajetan Broniewski. W spotkaniu udział wzięło 59 osadzonych, których oprócz zaproszonego przywitał zastępca dyrektora mjr Krzysztof Krasowski. Nasz gość udowodnił, że jest nie tylko mistrzem wioślarstwa, ale wspaniałym mówcą i rozmówcą. Zaprezentował unikalny film o historii polskiego olimpizmu i osadzoną w często niezwykle dramatycznych realiach, historię naszego kraju. W czasie emisji filmu stosował często przerwy, wypełniając je barwnym, obrazowym i sugestywnym komentarzem. Spotkanie urozmaicał zadając mnóstwo pytań osadzonym i nagradzając wszystkie poprawne odpowiedzi przywiezionymi upominkami. Swoje opowieści urozmaicił wesołą anegdotą, jak to młodzieniec z jego rodziny, wykorzystał wypracowany w pocie bólu i łzach - medal olimpijski – jako krążek do hokeja na lodzie. Medal ten, każdy z uczestników spotkania, mógł osobiście obejrzeć. źródło: mjr Robert Pilny

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama