reklama

To kabaret czy sesja?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

To kabaret czy sesja? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSporo emocji wywołała ostatnia sesja Rady Miejskiej w Kłodzku. Nasz Czytelnik ocenił, że to bardziej przypominało występ kabaretu, niż debatę ludzi omawiających ważne dla miasta sprawy. Czy Kabaret Moralnego Niepokoju i Igor Kwiatkowski mają po co przyjeżdżać do Kłodzka, skoro żeby się pośmiać wystarczy włączyć darmową transmisję z obrad rady miejskiej?
Reklama lokalna
reklama

- Nie wiem po co nasi samorządowcy w ogóle się zebrali – ocenił nasz Czytelnik, który we wtorek obejrzał w internecie relację z godzinnej sesji. - Chyba nie po to, aby debatować o tym, kto bardziej wyczyścił rów i czy znicze można stawiać na chodniku, czy tylko na cmentarzu? A jak jeden radny chce pozwać do sądu drugiego to niech to zrobi, a nie gada o tym na sesji, bo to nie ma kompletnie żadnego znaczenia dla mieszkańców tego biednego miasta – dodał. Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Kłodzku odbyła się w poniedziałek, 12 października. Trwała godzinę, ale aż 55 minut zajęły wnioski i oświadczenia radnych oraz sprawy różne. W tych dwóch punktach prym wiedli dwaj radni PiS: Stanisław Bartczak i Bogusław Procak. Rzeczywiście tematy, o których radni mówili nie miały prawie nic wspólnego z rozwojem miasta, pozyskiwaniem pieniędzy na inwestycje, czy też rozwiązywaniem problemów mieszkańców. O czym gadali rajcowie? Bartczak po raz kolejny dopytywał o Białą kolację. Tym razem samorządowiec przynajmniej nie po myli już daty. Poza tym zagroził radnemu Piotrowi Bryle, że jeśli go nie przeprosi, to pozwie go do sądu. Bogusław Procak długo i obszernie mówił o sześciu kostkach brukowych, które zapadły się przy studzience telekomunikacyjnej na ul. Okrzei. Potem zgłosił pomysł, jak zminimalizować zagrożenie wypadkiem do czasu naprawienia chodnika przez firmę telekomunikacyjną. Było jeszcze o czyszczeniu rowu, kto bardziej się zasłużył przy tej czynności. Chodziło rzecz jasna o rów melioracyjny przy ul. Korczaka, który 6 stycznia sprzątał Bartczak, Procak i kilku mieszkańców, a 11 stycznia burmistrz razem z ponad 20-osobową grupą (radni, urzędnicy i działkowcy z Perły). I na takich pogaduchach zeszło naszym radnym 50 minut. Słowo pisane nie oddaje w pełni tego, co działo się na sesji. Zainteresowanych odsyłam więc do internetu, gdzie jest zapis wideo obrad naszych samorządowców (http:// www.klodzko.pl/umklod/index.php/ pl/dla-mieszkanca/sesja-online). Warto to obejrzeć! Radni do zniczy! Pomysł radnego Procaka „Znajdźmy wspólne rozwiązanie zastępcze, żeby pan burmistrz nie miał do mnie pretensji, a zagrożenie wypadkiem zostało zminimalizowane. Proponuję... ale najpierw mały wstęp. Ja od wielu dni oświetlam to miejsce zniczem. O zmroku zapalam, o świcie gaszę. Ulica Okrzei jest jednak pod opieka pięciu radnych, więc proszę panią przewodniczącą o wyznaczenie dni, w których znicze zapalać i gasić będą: pan radny Piotr Bryła, pan Armin Jarosz pan Damian Ślak, a kiedy zapalać i gasić mam ja, radny Bogusław Procak. (…) Proszę panią przewodniczącą o wyznaczenie harmonogramu oświetlenia zastępczego na ul. Okrzei przez radnych z okręgu nr 3.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama