Wysypisko jest
Brakuje papierków
Nowe wysypisko śmieci w Ścinawce Dolnej miało zacząć przyjmować nieczystości komunalne z okolicznych gmin już na przełomie października i listopada. Okazuje się jednak, że zanim śmieci trafią na wybudowane i już gotowe wysypisko, musi ono przejść szczegółowe odbiory, a to może potrwać nawet 4 miesiące.
- Szybciej buduje się wysypisko, niż później załatwia wszystkie wymagane pozwolenia i decyzje - przyznaje Rafał Marzewski z firmy ProEko Natura, która jest właścicielem nowego składowiska w Ścinawce Dolnej. - Więcej na ten temat będę mógł powiedzieć pod koniec listopada - dodaje Marzewski.
Chodzi przede wszystkim o decyzje i pozwolenia z Urzędu Marszałkowskiego i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu, które mają zostać poprzedzone szczegółowymi kontrolami i badaniami, wymagającymi czasu.
PIERO
Więcej w 164. numerze Gazety Kłodzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.