Inspektorzy transportu drogowego z Kłodzka znaleźli wyłącznik tachografu, sterowany programem nagranym na pendrivie. „Nowatorski system” pozwalał kierowcy w każdej chwili zmieniać wskazania tachografu. Szofer mógł rejestrować odpoczynek, podczas jazdy. Takim „usprawnieniem” posługiwał się polski przewoźnik. Został zatrzymany przez kłodzkich krokodyli 4 marca na obwodnicy. Szczegółowa kontrola zainstalowanego w pojeździe tachografu wykazała podłączenie niedozwolonego urządzenia dodatkowego. Zostało ono wpięte do samej instalacji w postaci wyłącznika tachografu sterowanego pendrive`em. Ujawniony przypadek nie był pierwszym, jaki stwierdzili inspektorzy, którzy zdążyli się już przyzwyczaić do czego służbą gniazda USB. Walka z taki nieprawidłowościami nie jest łatwa, bo nieuczciwym kierowcom i przewoźnikiem opłaca się korzystanie z takich urządzeń. Za granicą (w Hiszpanii czy we Francji) kary finansowe za stosowanie tego typu niedozwolonych urządzeń wynoszą kilkadziesiąt tysięcy euro).W Polsce kara nie może przekraczać 12 tys. zł.
Jechał, a jakby stał
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościInspekcja drogowa zatrzymała kierowcę oszusta. Krokodyle znaleźli w jego szoferce „ulepszony” tachograf.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.