reklama

Jakubczyk: Geniusz, czy cwaniak?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jakubczyk: Geniusz, czy cwaniak?  - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzeczytaj felieton Zygmunta Jakubczyka, inicjatora referendum.
Reklama lokalna
reklama

  Fenomen – Ktoś lub coś wyjątkowego i osobliwego. Geniusz – osoba obdarzona nadludzkimi zdolnościami.Pierwsza pasuje mi do Burmistrza Szpytmy. Zadłużyć miasto na taką skalę i w tak krótkim czasie, rzeczywiście coś wyjątkowego. Geniuszu nie rozpatruję, nie ta kategoria. Pozwalam sobie na przedstawienie opinii własnej i proszę potraktujcie to, jako jeden z punktów widzenia. Kadencja samorządowa 2006 – 2010, to okres dla samorządności polskiej szczególny. Drzwiami i oknami pchała się wielka kasa unijnych środków. Ten, kto w tym okresie na władzę się załapał, już na samym starcie wygrał. Wybory na kadencję 2010 – 2014, w większości samorządów prowadzone były z hasłem „Pozwólcie dokończyć dzieła”. Koniec dzieła spodziewany jest po roku 2013. Wtedy, gdy do Polski unijne pieniądze płynąć przestaną. Wielu włodarzom miasta od nadmiaru kasy, w głowach się poprzewracało. Naszemu nie wystarczał już Passat i zażyczył sobie Volva z bajerami i do tego mieszkania służbowego, które remont kosztował nas - podatników ponad 70 tysięcy złotych. Zasadniczym dziś pytaniem jest. Na jakie efekty dla mieszkańca, przełożyły się wszystkie poczynione inwestycje? Odpowiedzcie sobie sami.

Basen był oczekiwany przez wiele lat - to prawda. Proszę jednak popatrzeć z socjologicznego punktu widzenia. Kogo na niego stać? Gondole na Młynówce. Och przepraszam. Chciałem powiedzieć na gnojówce. Smród wokół inwestycji wielki i to w wymiarze podwójnym. Młyna już nie ma. Warto zatem zastanowić się nad zmianą nazwy sławetnego na Polskę kanału Młynówka. Proponuję Gnojówka. Park Strażacki, który zdrojem miał być? Zdroju nie ma i być nie mogło. Nawet ta woda, którą przywożą, wypływać (pewnie ze wstydu) nie chciała. Wszystkie wymienione nie przełożyły się na dodatni efekt ekonomiczny. Generować będą jedynie koszty. Płacić będziemy za nie wszyscy. Mam dla Burmistrza wiadomość dobrą. Dostrzegam geniusz. Jedynie w wymiarze PR [pijaru]. Z piachu bata ukrócić jest sztuką. Robicie to doskonale. Mnie jednak fajerwerki w postaci fontanny przy LO nie wystarczają. Tandeta, na dodatek kosztowna. Podziękować powinienem za wybudowaną w parku toaletę. Szkoda, że nie jest już bezpłatną. Dostrzegam również korzystny efekt pańskiego władztwa. Niestety, obejmuje bardzo ograniczony krąg ludzi. Wy, za samorządowe pieniądze macie pracę, stanowiska, wysokie wynagrodzenia i inne apanaże. Wystarczy spojrzeć na publikowaną gdzieniegdzie tabelę wzrostu wynagrodzeń, obejmującą okres pańskich rządów. Mieszkańcy z tego mają niewiele. Jedynie systematyczny wzrost kosztów utrzymania. Służę przykładem na wzorcu sławetnej już wody.

 

ROK cena wody  zł cena ścieków                     zł cena abonamentu łącznie  zł
2009 2,85 2,48 7,96
2010 3,01 2,78 8,72
2011 3,28 3,13 10,32
2012 3,79 3,77 12,12
Wzrost cen % 33 52 53

Warto tu zauważyć wzrost ceny wody rok 2010 do 2009. Jest tylko 6% wzrostu (granica kosztu inflacji), a już rok 2012 do 2010, to wzrost ponad 25%. Zachęcam do wyliczenia tzw. średniej ważonej. Dobrze spytać. Jakie koszty wody szykujecie nam w pozostałych do końca kadencji latach? Nie zapomnijcie o WODOCIĄGACH w kontekście tego, co w sprawie wieszczą dookoła. Woda wciąż bardziej mi smakuje niż wasser.

Geniusz, czy fenomen byłby wtedy, gdyby mimo zewnętrznych tendencji wzrostowych kosztów utrzymania, ceny w Kłodzku pozostawałyby na stosunkowo niskim poziomie, ale tak nie jest. Wam pomyliły się kierunki rywalizacji cenowej. W interesie mieszkańca, a Waszym obowiązku, jest utrzymanie cen na stosunkowo niskim poziomie, a nie ich podnoszenie, by dorównać innym. Kosztami poboru wody płacimy za Waszą radosną twórczość i Wasze wygórowane wynagrodzenia. W szczególności za rozpasanie władzy.

Zygmunt Jakubczyk*



*Autor był posłem na Sejm RP od 1993 do 1997 roku z ramienia Unii Pracy. Podczas stanu wojennego został wyrzucony z Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był również członkiem NSZZ "Solidarność".




Poglądy przedstawione w powyższym tekście są subiektywną opinią autora i mają na celu wyłącznie zarysowanie proponowanych przez niego idei. Wszelka pojawiająca się w nim krytyka dotyczy działań i opinii, nie osób.


reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama