reklama

Groźny zabytek

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Groźny zabytek - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZamiast barokowego pałacu ruina. Teraz to bardzo niebezpieczne miejsce.
Reklama lokalna
reklama

Pałac w Wilkanowie był kiedyś perełką barkowej architektury i jedną z najokazalszych rezydencji ziemi kłodzkiej. Dzisiaj to ruina. Najgorsze, że w ogóle niezabezpieczona i przez to niebezpieczna. - To był piękny pałac – mówi Kazimierz Borowiecki, mieszkaniec Wilkanowa. - Miałem poniemieckie pocztówki z tą rezydencją. Wyglądała imponująco. Dzisiaj to ruiny, niebezpieczne ruiny – dodaje. To co zostało po pałacowym zespole to kilka zrujnowanych budynków gospodarczych i szkielet pałacu. Wnętrze zawaliło się podczas powodzi w 1997 roku. Teren nie jest zabezpieczony, choć z roku na rok staje się coraz bardziej niebezpieczny. - Dzieciaki czasem tu łażą - mówi starsza kobieta, którą spotkaliśmy niedaleko ruin pałacu. - Te ściany ledwo stoją. Jak się kiedyś zawalą, to może dojść do tragedii – dodaje. Pałac jest własnością prywatną. Ale chyba nie tylko właściciel, ale także samorząd, konserwator zabytków i państwo machnęli już ręką na ten zabytek. Szkoda. Wilkanów miał ostatnio powody do dumy. Świętował 725-lecie istnienia. Rocznicową imprezę zorganizowano 6 lipca. Jubileusz uczczono odsłonięciem pamiątkowej tablicy. Powódź gwoździem do trumny Pałac w Wilkanowie wzniesiono w połowie XVI wieku. Rozbudowano na przełomie XVI i XVII wieku. Architektura pałacu w dużym stopniu inspirowana była architekturą włoską. Zespół pałacowy w Wilkanowie częściowo zniszczony został przez pożar w 1787 r. Po 1945 w zarządzie PGR-u był dewastowany. Na przełomie lat 80. i 90. XX w. prowadzono prace remontowe i adaptacyjne, z zamiarem przeznaczenia go na hotel. Cztery budynki przynależne do kompleksu zyskały wtedy nowe stropy i dachy, a w pałacu wykonano nowe stropy. W 1991 r. budynek przejęła gmina, która wystawiła go na sprzedaż. Fatalnym w skutkach była powódź w 1997 r. Wówczas to mury zostały poważnie uszkodzone, a część ścian runęła.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama