Dziadostwo nie remont

Taki kunszt sztuki remontowej zaprezentowała ekipa przysłana – jak twierdzą mieszańcy - przez gminę wiejską Kłodzko do Szalejowa Górnego. Most nie doczekał się kapitalnego remontu od powodzi w 1998 roku. Mieszkańcy średnio co dwa lata proszą gminę o wymianę przegnitych belek. To jeden z ostatnich mostów w Szalejowie, który został do zrobienia. - W tym roku także napisaliśmy do gminy – mówi Ewa Jaszowska-Kalita. - W maju dostaliśmy odpowiedź, że do końca czerwca uszkodzone belki zostaną wymienione – dodaje. Nie zostały. Zamiast remontu zrobiono pararemont, przybijając do spróchniałych belek płyty paździerzowe. Nic dziwnego, że mieszkańcom puściły nerwy i zadzwonili do gazety. - Mosty są sukcesywnie naprawiane. Ten to jeden z ostatnich – mówi Stanisław Longawa, wójt Kłodzka. - We wtorek, 7 sierpnia, wymieniliśmy trzy belki. A co do płyt paździerzowych to gmina takich usług nie zlecała. Nie wiem, kto je przybił i na czyje polecenie. Przy wymianie belek zostały usunięte – dodaje samorządowiec.