Podczas sesji Rady Powiatu Kłodzkiego sporo emocji wywołała dyskusja przed zatwierdzeniem rocznego sprawozdania finansowego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kłodzku. Jadwiga Radziejewska, dyrektor ZOZ-u, odpierając zarzuty dotyczące wykazywanych przez szpital strat finansowych i jej wysokich zarobków, stwierdziła ironicznie, że pracownicy ZOZ-u powinni dostać premie, a ona podwyżkę pensji. Zaznaczyła, że mówi ironicznie. Wywołało to jednak natychmiastową reakcję radnej Krystyny Śliwińskiej z PiS, która w sprawie wypowiedzi dyrektor Radziejewskiej złożyła interpelację. Nie tylko pyta w niej, ale także wylicza, ile dyrektorka kłodzkiego szpitala zarabia (w 2018 roku zarobiła brutto 251 tys. zł jako dyrektor ZOZ-u i 45,8 tys. zł jako przewodnicząca rady nadzorczej kłodzkiego PKS-u).
Dyrektorskie tysiące
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
WiadomościDyrektorka szpitala ironicznie wspomniała o podwyżce. Radna od razu napisała interpelację z ośmioma pytaniami.
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.