Nieprawidłowości finansowe, których jest bardzo wiele i doprowadzenie do olbrzymiego zadłużenia. Liczę na to, że była pani dyrektor i była księgowa podczas dochodzenia w prokuraturze ujawnią cały mechanizm, który doprowadził do zadłużenia
- mówi radny Jarosław Kwolek.
To nie pierwsza sprawa dusznickiego samorządu, jaka trafiła do prokuratury w Kłodzku
Pod koniec ubiegłego roku Prokuratura Rejonowa w Kłodzku skierowała do sądu akt oskarżenia. Postawiła w nim Piotrowi L., burmistrzowi Dusznik-Zdroju, trzy zarzuty dotyczą przekroczenia przez niego uprawnień służbowych przy budowie budynku sędziowskiego na obiekcie biathlonowym na Jamrozowej Polanie (lata 2016-2017).
Pierwszy zarzut dotyczy zamówienia publicznego z 2016 rok. Gmina wybrała firmę, która zaoferowała 36-miesięczny okres gwarancji na swoje roboty, choć w specyfikacji była mowa o 60-mieczym okresie gwarancji
- informuje Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Prokurator dodaje: W drugim przypadku chodzi o podwójnie zapłacony nadzoru inwestorski. Trzeci zarzut to dopuszczenie do użytkowania budynku bez uzyskania pozwoleń wymaganych przez prawo budowlane.
Burmistrz Piotr L. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła do kłodzkiej prokuratury Najwyższa Izba Kontroli. Burmistrz tłumaczył wtedy, że działał pod presją czasu, bo musiał zdążyć z inwestycją przed mistrzostwami Europy. Sąd na razie nie wyznaczył jeszcze terminu rozpoczęcia procesu. Oskarżonemu burmistrzowi grozi do 3 lat więzienia.
Przeczytaj również: Kominiarze załamują ręce. Dlaczego?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.