- Nie wiem, co tam się dokładnie wydarzyło, ale kobieta groziła, że skoczy z mostu – zadzwonił do nas Czytelnik, który w sobotę, 4 czerwca, przejeżdżał ul. Kościuszki w Kłodzku. - Zwolniłem, ale na moście zatrzymać się przecież nie mogłem, więc nie wiem, jak to się skończyło – dodał. Zupełnie inaczej zdarzenie relacjonują kłodzcy policjanci. Twierdzą, że 50-letnia kobieta, która miała zostać przez nich doprowadzona na komendę, miała myśli samobójcze, ale próby odebrania sobie życia nie podjęła. Zdaniem mundurowych żadnej dramaturgii w tym zdarzeniu nie było i o żadnej próbie skoku z mostu mówić nie można.
Masz wiedzę na ten temat? Podziel się z nami informacjami! Czytaj więcej w Gazecie Kłodzkiej nr 350.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.