Bystrzyca Kłodzka. Pan Kazimierz mieszka w centrum Bystrzycy Kłodzkiej, przy ul. Strażackiej. Z jednej strony jest hotel Abis, z drugiej supermarket, z trzeciej osiedle spółdzielczych boków. Pomiędzy nimi domy jednorodzinne i...
Gospodarstwo rolne, bo właściciel trzyma tam ponad sto kur oraz dwa cielaki. Jak są zwierzęta, to musi być pasza, a to przyciąga szczury – mówi mieszkaniec Bystrzycy, który problem z uciążliwym sąsiedztwem, które – jego zdaniem – nie pasuje do miasta – zgłosił do powiatowego lekarza weterynarii oraz władz miasta.
Problem w tym, że polskie prawo, w tym ustawa o hodowli kur, nie zawiera jednoznacznych przepisów odnośnie hodowli drobiu na terenach miejskich. Najważniejsze są tutaj przepisy lokalne, jak np. plan zagospodarowania przestrzennego, które mogą wpływać na możliwość hodowli. Czy wpłyną? Kontrola weterynaryjna nie stwierdziła, że zwierzętom dzieje się krzywda i na tym koniec. Władze samorządowe Bystrzycy zapowiedziały na 8 maja wizję lokalną.
Liczę na to, że dostrzegą problem, że coś tu nie gra, bo w środku miasta jest hodowla kur i dwa cielaki
– zaznacza mieszkaniec Bystrzycy.
Do sprawy wrócimy po zapowiedzianej przez władze miasta wizji lokalnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.