Ich zdaniem szpital coraz bardziej pogrąża się w długach i grozi mu likwidacja. Starosta Maciej Awiżeń uspokaja i mówi, że o żadnej likwidacji nie ma mowy. - Zrobiliśmy audyt właśnie po to, aby rozwiązać problemy - argumentuje Problemy, zdaniem lekarzy Aleksandra Niedzielskiego i Piotra Brzostowicza, wynikają ze złego zarządzania ZOZ-em przez obecną dyrektor Jadwigę Radziejewską. Ich zdaniem od kilku lat zadłuża ona szpital, bo między innymi rezygnuje ze świadczenia niektórych usług medycznych. Niedzielski przypomina, że za jego czasów, jak był dyrektorem, szpital nie miał długów. Inaczej kłopoty szpitala diagnozuje starosta Maciej Awiżeń. - Zadłużanie szpitala wynika z tego, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci za nadwykonania – mówi samorządowiec. - Zleciliśmy wykonania audytu po to, żeby znaleźć rozwiązanie i żeby szpital nie zadłużał się dalej. Na 30 czerwca lecznica miała 2,5 mln zł długu (zobowiązania wymagalne) – dodaje. Zdaniem starosty sytuacja szpitala, kiedy dyrektorem był Niedzielski też nie była dobra. To wtedy powiat, aby ratować zadłużoną placówke musiał wyemitować obligacje (28 mln zł), które wciąż spłaca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.