reklama

Burmistrz Kłodzka Michał Piszko grzmi na Strajk Kobiet

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Michał Piszko stanowczo komentuje incydent, który wydarzył się na jednym ze strajków kobiet w Kłodzku. Jak na protestach ucierpiał kościół Franciszkanów?
reklama

Burmistrz Kłodzka Michał Piszko, który wcześniej wyraził poparcie dla strajku kobiet, teraz apeluje, aby ograniczały one trasy swoich protestów. Najprawdopodobniej w trakcie jednego ze strajków kobiet, pomazany został mur przy kościele Franciszkanów w Kłodzku. Jak widać, kobiety okazują swoje niezadowolenie nie tylko w dużych miastach, ale także w małych miejscowościach jak Kłodzko. Na murze pojawiła się błyskawica- symbol kobiecej rewolucji i popularne wśród protestujących, wygwiazdkowane hasło. 

 

Burmistrz Kłodzka Michał Piszko w ostrych słowach do kobiet

To, co zrobiono, nie spodobało się burmistrzowi, który w mocnych słowach zwraca uwagę protestującym- Nie chodźcie pod kościoły, a tym bardziej nie wypisujcie nic na ich murach, czy obiektach z nimi związanych - ostrzega burmistrz Kłodzka. - Kościoły są obiektem kultu i są miejscami ważnymi dla wielu wierzących osób. A każdy w naszym kraju powinien mieć prawo wyznawać wiarę jaką chce. I mówić co chce – o ile nie nawołuje do przemocy, do dyskryminowania innych, nie promuje idei totalitarnych. Takiej Polski chcę! Aby każda osoba czuła się wolna i bezpieczna - dodaje.

Dlatego apeluję do protestujących, trzymajcie się z dala od kościołów. Spacerując po Kłodzku, krzyczcie, hałasujcie, wyrażajcie swój sprzeciw, ale niczego nie niszczcie. Władza tylko na to czeka! - podkreśla Piszko. 

 

Przeczytaj, co wcześniej działo się na Strajku Kobiet w Kłodzku: 

 

Nie wszyscy zgadzają się z burmistrzem

Po apelu burmistrza o uszanowanie zabytków wylała się fala komentarzy. Nie wszyscy miezkańcy są zadowoleni z takiego obrotu spraw. - Panie burmistrzu jest pan urzędnikiem państwowym , powinien pan bronić dobra kultury i chrześcijaństwa , a cały czas namawia pan do manifestacji . Wstyt mi za pana u mnie pan już stracił szacunek. Coraz więcej będzie zachorowań. Ja panu życzę dużo zdrowia - grzmi jedna z mieszkanek. 

 

Stanowisko Kościoła

Natomiatst Franciszkanin Leonard Deja zgadza się ze zdaniem burmistrza. - Wandalizm, bandytyzm, brak kultury osobistej, niszczenie zabytków, które i tak ucierpiały w skutek kataklizmów. Nie tędy droga. Każdy ma prawo do protestów, nie można ich zakazać. Jeśli ktoś ma potrzebę protestować to powinien to robić mądrze i zgodnie z prawem - przekonuje kłodzki zakonnik. 

 

Organizatorki strajku kobiet nie przyznają się do zniszczenia zabytku

Co ciekawe, organizatorki kłodzkiego strajku kobiet odcinają się od osób, które zniszczyły mur przy kościele Franciszkanów. - Wyrażamy swój żal z powodu zniszczeń, o których mowa, choć jesteśmy przekonane, iż napis nie powstał podczas naszych protestów.  Nasze protesty są zaopiekowane  i pilnujemy na nich porządku, mamy także zabezpieczenie medyczne. Niniejszym pragniemy zaznaczyć, iż ani razu podczas protestów nie interweniowała policja ani straż miejska - mówi komitet Strajku Kobiet w Kłodzku. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama