Biała nówka sztuka śmiga po Kłodzku od niedawana.
Kłodzkie Wodociągi wzięły w leasing Hyundaia SUV-a. Prezes miejskiej spółki, Marek Szpak, tłumaczy, że autem za 106 tys. zł będą jeździć pracownicy firmy na awarie. Kłodzczanie powątpiewają w te zapewnienia, bo jak na razie w nowej furze widzieli przede wszystkim prezesa Nowe auto niemal od razu wzbudziło spore kontrowersje. - Takiej wypaśnej braki nigdy w wodociągach nie było - mówi jeden z kłodzczan, który zadzwonił do nas w tej sprawie. Skoro spółka ma tyle pieniędzy, to może po prostu za dużo płacimy za wodę? - zastanawiał się. Marek Szpak, szef Kłodzkich Wodociągów, tłumaczy że auto zostało kupione, bo to, którym wcześniej jeździli pracownicy, przerobiono na wóz pogotowia technicznego, instalując w nim w miejsce siedzeń kamerę i inny sprzęt
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr 230.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.