- Musimy walczyć o naszego księdza, bo biskup gotowy odwołać go z naszej parafii – mówi jeden z mieszkańców Bolesławowa (gmina Stronie Śląskie), który razem z grupą kilkudziesięciu parafian był na spotkaniu z biskupem, do jakiego doszło trzy dnie temu w Kłodzku. Delegacja wręczyła biskupowi Markowi Mendykowi petycję. Napisali w niej m.in. "My parafianie wobec decyzji Waszej Eminencji zwracamy się z prośbą o przywrócenie księdza Krzysztofa Kaufa na dotychczasowe stanowisko w naszej parafii. Uważamy, że decyzja Waszej Eminencji została podjęta szybko na podstawie doniesień złych ludzi, którzy są w każdej społeczności, ale w naszej parafii stanowią nieliczny procent społeczeństwa i nie stanowią aktywnej jej części".
Co konkretnie zarzuca się proboszczowi z Bolesławowa? Chodzi o pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Na ten cel parafia w Bolesławowie otrzymała od ofiarodawców z USA ponad 18 tys. dolarów. Księdzu Kaufowi ofiarodawcy zarzucają teraz, że nie rozliczył ich tak jak sobie tego życzyli.
Ks. Krzysztof Kauf pełni posługę w Bolesławowie od 10 lat. Zasłynął z tego, że kilka lat temu pomalował na czarno małego fiata i otworzył pogotowie duszpasterskie. Duchowny angażował się też w wiele akcji charytatywnych. Przez 3 miesiące, kiedy ks. Kauf będzie na urlopie, posługę duszpasterską w parafii w Bolesławowie pełnić będzie dziekan z Lądka-Zdroju.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.