reklama

Alfabet Oktawca: C jak cnota

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Alfabet Oktawca: C jak cnota - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Kolejna część alfabetu Krzysztofa Oktawca. Tym razem felieton o cnocie.
reklama

 "Burmistrz kłamie" zdaje się mówić Krzysztof Oktawiec. Przeczytaj jego felieton

Zaiste niezwykle cnotliwy musi być burmistrz Kłodzka Bogusław Szpytma. Skoro potrafi w jedną niedzielę w trzech kościołach zagościć, to śmiertelnie poważnie musi traktować wszelkie boskie i kościelne nauki. Sięgnijmy w takim razie  po VIII przykazanie – Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Żeby było niezwykle wiarygodnie, wyjaśnienie tego przykazania podam za stroną opoka.org.pl:  „każe nam ono zrozumieć, że wszystko, co opiera się na fałszu i obłudzie, jest tymczasowe - nigdy nie stworzy trwałych wartości. A kłamstwo - potrafi przekreślić wolność i godność człowieka”.  Ponieważ Bogusław Szpytma usta ma pełne słów wzniosłych i górnolotnych, a jego obietnice jak skała są, sięgnijmy po jedną z tych obietnic, którą właśnie ma możliwość zrealizować.

Podczas słynnej debaty w dniu 8 marca br. pod Ratuszem, gdzie kupcy stanęli przeciw urzędnikom uzbrojonym w gwizdki, padły takie oto słowa: Przeszedłem się wczoraj po Rynku, nie ma ani jednego wolnego lokalu. Nie ma. Jeżeli będzie, to ja chętnie go wynajmę. Naprawdę. Bo Rynek wciąż pozostaje miejscem dobrego handlu. Tak do kamer i przed sporą zebrana grupą osób mówił Bogusław Szpytma. Panie Burmistrzu!! Pora słowa w czyn zamienić. W dniu 4 października, były cztery lokale do wynajęcia na kłodzkim Rynku. Po sklepie z torbami i butami, obok kantoru za ratuszem, przy wejściu na ulicę Armii Krajowej oraz w samym Ratusza – lokal po restauracji Ricardo. Może przynajmniej na jeden się porwie włodarz miasta? Ja uważam, że każdy z burmistrzów powinien wynająć po jednym lokalu, czwarty niech weźmie sobie poseł Andrzej Dąbrowski i niech pokażą kłodzczanom jak się robi prawdziwy handel. Bo kłodzczanie chyba są nieudolni w swoich działaniach, że co i rusz pada jakiś sklep, a w jego miejsce szmateks lub parabank wchodzi. Ponieważ prawdziwa cnota krytyki się nie boi z ufnością czekam, jak za ladą jednego z tych lokali stanie Bogusław Szpytma i pączki lub drożdżówki kłodzczanom będzie sprzedawał.

Krzysztof Oktawiec*

 

 

*Krzysztof Oktawiec (lat 38) - magister Politologii i Nauk Społecznych ze specjalizacją dziennikarską, studia podyplomowe Audyt i Kontrola Wewnętrzna w Gospodarce i Administracji, audytor II stopnia, pracownik samorządowy, radny dwóch kadencji.


 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama