8 razy drożej

Na początku listopada część gruntów wystawił na sprzedaż i wycenił 8 razy drożej. O cenowych rozbieżnościach ziemi byłego radnego poinformował nas nasz stały Czytelnik z Bystrzycy Kł. - Nie rozumiem, jak ziemia mogła w ciągu 1,5 miesiąca podrożeć 8 razy – zauważa. - W oświadczeniu majątkowym 1,84 ha (184 ary – przyp. red.) warte jest 39 tys. zł, w ogłoszeniu o sprzedaży za malutką 21-arową działkę były radny życzy sobie 42 tys. zł – zauważa. Razy 6 Na jednym z portali publikujących ogłoszenia o sprzedaży, były radny wystawił 6 działek po 21 arów każda i każda za 42 tys. zł (najpierw było 50 tys. zł). Wydzielił wewnętrzną drogę, tak aby każda działka miała własny dojazd, a gmina w tym roku wyasfaltowała drogę gminną, która prowadzi właściwie tylko do działek Rafała Cymbalisty. Rolna pod budowę W Wilkanowie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Ziemia radnego to grunty rolne, ale... W lipcu tego roku radny wystąpił o wydanie warunków zabudowy dla budownictwa mieszkaniowego. Decyzję otrzymał i na jego ziemi można budować domy mieszkalne i letniskowe. Dlaczego samorządowiec nie uwzględnił tej ważnej zmiany? Przepisywał - Ta ziemia jest w mojej rodzinie od wielu lat. Zawsze traktowałem ją jak grunty rolne, a jej wartość brałem z tabel z cenami ziemi rolnej. Przyznaję się i biję w pierś, że ostatnio nie sprawdzałem, jaką wartość mają grunty rolne – mówi Rafał Cymbalista. My sprawdziliśmy. Hektar ziemi najgorszej grupy (V i VI klasa) w I kwartale 2018 roku, wg GUS kosztował na Dolnym Śląsku 29 tys. zł, czyli 1,84 ha to ponad 52 tys. zł. Niesmak - Jestem zniesmaczony, bo wychodzi na to, że niektórzy samorządowcy piszą oświadczenia majątkowe na odczepnego. Niewiele mają one wspólnego z rzeczywistością – podsumowuje nasz Czytelnik