Nysa odniosła pierwsze wiosenne zwycięstwo. Kłodzczanie wygrali 1:0 z Kryształem Stronie
Kłodzczanie do meczu przystąpili z jeszcze większym animuszem, niż w pojedynku z Piastem Nowa Ruda. Już w pierwszych dwóch minutach Gawęda trafił w słupek, a po chwili doskonałą sytuację miał Jaśków. Jeszcze lepszą okazję zmarnował Cebulski, który mając przed sobą bramkarza uderzył obok słupka. Szansy nie wykorzystał również Łukasz Tracz, który w 37 minucie znalazł się sam na sam z Cieślą. Goście jedyną okazję stworzyli tuż przed przerwą. W starciu Tomasza Haydona z Danielem Niewęgłowskim górą był bramkarz Nysy. W drugiej połowie Nysa kontynuowała napór na bramkę rywali. Gola zdobyła dopiero w 74 minucie. Krzysztof Bugajski nieprzepisowo w polu karnym zatrzymywał Michała Stopę i sędzia odgwizdał rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Michał Wojtal (na zdjęciu). W końcówce gra zaostrzyła się i doszło do kilku niesportowych zachowań. Kryształ powinien kończyć mecz w dziesiątkę, bo Bugajski po odgwizdaniu faulu, podbiegł do Michał Wojtala, odepchnął go i uderzył w twarz. Sędzia w żaden sposób na to zachowanie nie zareagował. Losy mecz mógł w 85 minucie rozstrzygnąć Stopa, którego świetnym podaniem obsłużył Wojtal. Ofensywny pomocnik Nysy z pięciu metrów przestrzelił. Wynik nie uległ zmianie i kłodzczanie dowieźli skromne zwycięstwo do końcowego gwizdka. Pozostałe wyniki ostatniej kolejki wałbrzyskiej okręgówki oraz tabela na str. 30. W sobotę, 12 kwietnia, zespół Pawła Adamczyka wyjeżdża do Jaworzyna Śląskiej na mecz z Karoliną.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.