reklama

W play off z LIDEREM

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W play off z LIDEREM - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNysa Kłodzko przegrała z Pogonią Prudnik i zakończyła fazę zasadniczą rozgrywek o mistrzostwo II ligi na ósmym miejscu
Reklama lokalna
reklama

Nysa Kłodzko przegrała z Pogonią Prudnik i zakończyła fazę zasadniczą rozgrywek o mistrzostwo II ligi na ósmym miejscu

Zespół Marcina Radomskiego przed dwoma ostatnimi meczami rundy zasadniczej miał szanse na zajęcie szóstego miejsca, a w przypadku korzystnych rezultatów innych spotkań nawet na piątą lokatę.  Pierwszy krok kłodzkim koszykarzom udało się zrobić w środku ubiegłego tygodnia, kiedy wygrali 60:55 z AZS-em Katowice. O wygranej doralowców zdecydowały przede wszystkim zbiórki. – To był nasz największy mankament. Katastrofalnie zachowywaliśmy się pod tablicami, pozwalając rywalom czasem nawet 3-4 razy ponawiać atak – ocenił Mirosław Stawowski, trener akademików z Katowic. Rundę zasadniczą kłodzczanie zakończyli w Prudniku. Zespół Nysy dobrze rozpoczął spotkanie z Pogonią z czym w ostatnich spotkaniach miał problem. Dobre i skuteczne akcje dały kłodzczanom osiem punktów przewagi (20:12). Jednak to były miłe złego początki. W drugiej części spotkania okazało się, że Jakub Gadomski nie jest w stanie grać, więc trener Marcin Radomski został tylko z dwoma wysokimi zawodnikami. Po dwóch ćwiartkach doralowcy wygrywali już tylko 35:34, ale po przerwie na parkiecie nie pojawił się Maciej Lepczyński, którego z dalszej gry także wykluczył uraz. Problemy Nysy wykorzystali prudniczanie, którzy w 27 minucie wyszli na prowadzenie różnicą dziewięciu punktów (53:44). Na szczęście końcówka III kwarty należała do kłodzczan, którzy za sprawą Wojciechowskiego (spędził na parkiecie całe 40 minut) do spółki z Cieślą odrobili część strat i przed ostatnią kwartą Nysa przegrywała 51:54. Doralowcy dzielnie walczyli o korzystny rezultat. Jeszcze na 2,5 minuty przed końcem meczu Pogoń prowadziła tylko dwoma oczkami (61:59), gdy akcję dwupunktową wykończył Bartkowiak. Po drugiej stronie trafił Cichoń, ale odpowiedzi Nysy już się nie doczekaliśmy. Ostatecznie pojedynek zakończył się porażką 59:68. Doralowcy zakończy - li fazę zasadniczą na ósmym miejscu w tabeli (patrz obok). Oznacza to, że w fazie play-off Nysa zmierzy się z liderem II ligi, GKS-em Tychy. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie w najbliższa sobotę, 15 marca, w Tychach. Rywalizacja będzie toczyć się do dwóch wygranych meczów.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama