- W tym roku kontynuowałem swoją przygodę w imprezach mistrzowskich. Zagrałem w Pesaro we Włoszech. Nasza drużyna to zespół składający się z zawodników z różnych stron Polski: z Lublina, Gdańska, Rudy Śląskiej, z Zielonej Góry, Łodzi i oczywiście z Polanicy-Zdroju – wymienia Jacek Tyniec, który na co dzień jest prezesem Miejskiego Zakładu Komunalnego w Polanicy-Zdroju.
W tych mistrzostwach Europy jego drużyna grała kolejno z Estonią, Włochami, Koreą Południową (jako gość z poza Europy), Czechami i Austrią. Zajęła 21 miejsce na 26 drużyn.
- Nie mniej byłem zadowolony z uczestnictwa w moich już trzecich mistrzostwach Europy. Natomiast na przełomie sierpnia i września 2023 roku uczestniczyłem w kolejnych Mistrzostwach Świata w kategorii 60 plus w Mar del Plata w Argentynie – wspomina Tyniec. - Graliśmy wyłącznie z drużynami z Południowej Ameryki tj. z Brazylią, Argentyną, Chile, Wenezuela i Kostaryką. W turnieju zajęliśmy 19 miejsce na 28 drużyn. Oprócz emocji związanych ze stroną sportową pod względem turystycznym dla mnie to była wspaniała wyprawa, dzięki której zwiedziłem ten odległy kraj i jego stolicę Buenos Aires – dodaje.
Czy angażowanie się w koszykówkę oldbojów i dalekie wyjazdy nie rzutują na pracę zawodową? W jakiej kondycji jest polanicki MZK pod rządami prezesa – koszykarza? Zarówno Rada Nadzorcza jak i Zgromadzenie Wspólników pozytywnie oceniło pracę spółki i tym samym udzieliło zarządowi absolutorium za 2023 rok, który był – jak podkreśla prezes Tyniec - czasem intensywnej pracy wszystkich pracowników MZK, zarówno tych na stanowiskach robotniczych jak i kadry zarządczej.
- To skutkowało bardzo dobrym wynikiem finansowym. Spółka przekazała do budżetu gminy w 2023 roku blisko 2 mln 330 tys. zł z tytułu dzierżaw za urządzenia wodno-kanalizacyjne, dywidendy i innych danin nałożonych przez gminę na MZK – mówi prezes Tyniec, któremu kończy się 6-letnia kadencja.
- Ustawodawca nowelizacją Kodeksu Spółek Handlowych z października 2022 r. przedłużył kadencję zarówno Radzie Nadzorczej jak i Zarządowi spółki o kolejny rok, tzn. do połowy roku 2025. Chciałbym jednak swoją misję w MZK pełnić do emerytury, czyli do czerwca 2027 roku – zaznacza Tyniec. - Wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują. Tym bardziej, że Pan Burmistrz Mateusz Jellin deklarował mi w obecności innych osób, że będę kierował spółką do osiągnięcia przeze mnie wieku emerytalnego. Jestem przekonany, że Pan Burmistrz jak zawsze dotrzymuje słowa – dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.