reklama

Piłka nożna: Piłkarskie szachy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Piłka nożna: Piłkarskie szachy - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportMecz na szczycie za nami. Nysa bliżej awansu.
Reklama lokalna
reklama

 Piast ZPAS Nowa Ruda - Nysa Kłodzko 0:0

Kłodzczanie bliżej awansu

Wielkie derby powiatu kłodzkiego pomiędzy Piastem ZPAS Nowa Ruda a Nysą Kłodzko przybliżyły do awansu drużynę gości. Bezbramkowy remis pozwolił kłodzczanom utrzymać jednopunktową przewagę nad Piastem oraz pozycję lidera ligi okręgowej.

Sam mecz nieco zawiódł licznie zgromadzoną publiczność. Nysa od początku skupiła się na zdyscyplinowanej grze obronnej. Piast co prawda dłużej utrzymywał się przy piłce ale niewiele z tego wynikało. W 10 minucie gry, po uderzeniu z rzutu wolnego Ziemowita Cichackiego piłka minimalnie minęła bramkę Jana Borkowskiego. W odpowiedzi goście stworzyli sytuację, którą zmarnował Kamil Kowalski  kiksując pod bramką Patryka Rosiaka. Kolejne minuty gry to optyczna przewaga Piasta bez przełożenia na klarowne sytuacje bramkowe. W 42 minucie gry niespodziewanie stuprocentową sytuację stworzyła sobie Nysa, szczęśliwie dla gospodarzy uderzenie Andrzeja Marksa instynktownie obronił noworudzki golkiper. Pierwsza połowa meczu bardziej przypominała partię szachów niż piłkarski pojedynek. Oba zespoły grały bardzo ostrożnie, dbając przede wszystkim o zabezpieczenie tyłów.

Druga odsłona niespodziewanie rozpoczęła się od ataków Nysy. Dobre okazje zaprzepaścili Andrzej Marks i Marcin Syper. Piast nieco zaskoczony przebiegiem zdarzeń na boisku przez kwadrans nie potrafił przejąć inicjatywy. Sytuacja uległa zmianie w 66 minucie, kiedy to drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Artur Pawlik. Trener Karol Ulatowski błyskawicznie zdjął z boiska obrońcę, Artura Osickiego a w jego miejsce do boju posłał napastnika, Tomasza Koprowskiego. Piast ponownie przejął inicjatywę zaś goście skupili się wyłącznie na grze obronnej. Mimo niemal 30 minut gry w przewadze Piastowi nie udało się pokonać Jana Borkowskiego i mecz zakończył się remisem, który powoduje, że sprawa awansu do czwartej ligi jest nadal otwarta. Nysa jest najbliższa awansu, Piast musi wygrać do końca wszystkie mecze i liczyć, że gdzieś kłodzczanie stracą punkty. Remis w derbach powiatu kłodzkiego spowodował także, że do walki ponownie wchodzi MKS Szczawno.

 

 

Piast ZPAS Nowa Ruda – Nysa Kłodzko 0:0

Piast ZPAS: Rosiak, A. Osicki (Koprowski), Ulatowski, Polak, Pieróg, Janek (Suloski), Cichacki, Kublik, Horka, Mika, Pasek.

Nysa: Borkowski, Cebulski, Adamczyk, Kulak, Syper, Kowalski (Stopa), Pawlik, Madej, Matecki, Jaskułowski, Marks.

Żółte kartki: Piast - Horka; Nysa - Marks, Pawlik 2

Czerwona kartka: Nysa -  Pawlik

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama