Doral Nysa Kłodzko - Mickiewicz-Romus Katowice 73:79
Dwie drużyny o podobnych możliwościach i sytuacji w tabeli 2. ligi spotkały się w sobotę w hali KCKSiR. Gospodarze rozpoczęli fatalnie. Po 10 minutach Doral przegrywał aż 9 punktami. Kłodzka drużyna zmobilizowała się za to w drugiej ćwiartce meczu. Wtedy to też w 19. minucie Cieśla celnym rzutem za 3 punkty wyprowadził kłodzczan na prowadzenie.
W drugiej połowie oba zespoły toczyły wyrównaną walkę, która spowodowała, że po 30. minutach spotkania Doral wygrywał zaledwie różnicą punktu.
Załamanie u kłodzczan nastąpiło na zaledwie 1,5 minuty przed końcem spotkania, kiedy to łatwo stracili 6 punktów, które zaważyły na ostatecznym wyniku meczu.
Doral Nysa Kłodzko: Barycza 16, Weiss 11, Kowalski 10, Józefowicz 9 (1x3), Magdziarz 9 (1x3), Cieśla 6 (2x3), Gadomski 6, Ratajczak 4, Radwański 2.
Mickiewicz-Romus - Katowice: Serbala 28 (1x3), Batorski 11 (1x3), Moralewicz 10 (2x3), Wołk - Jankowski 9 (1x3), Strzelecki 7, Wawrzyniak 5, Wosz 4, Jagieła 3, Kołakowski 2.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.