reklama

Nysa Kłodzko przegrała w Jaszkowej Dolnej 2:3

Opublikowano:
Autor:

Nysa Kłodzko przegrała w Jaszkowej Dolnej 2:3 - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport
Reklama lokalna
reklama

Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla Nysy, która w 20 minucie wyszła na prowadzenie za sprawą Gawędy. Napastnik Nysy otrzymał długie podanie od Dędysa, z dużą łatwością minął Kurasia i wpakował piłkę do siatki. Emocje i dramaturgia rozpoczęła się na dobre w drugiej połowie, w dużej mierze za sprawą arbitra, który w niespełna minutę pokazał dwie żółte kartki Jarosławowi Dędysowi. Kłodzczanie nie dość, że stracili zawodnika to dodatkowo bramkę, która padła bezpośrednio z rzutu wolnego podyktowany za wspomniany faul. Nysa nie załamała się takim obrotem sprawy i w 53 minucie strzał Adamczyka na bramkę zamienił Tracz, który z bliskiej odległości nie dał szans Kurasiowi. Nysa, pomimo że grała w osłabieniu, dalej przeważała, lecz nie zdołała podwyższyć wyniku, co zakończyłoby mecz. Za to piłkarze Iskry ponownie doprowadzili do remisu i ponownie ze stałego fragmentu gry, a po chwili dobili kłodzkich zawodników. - Nie zasłużyliśmy na porażkę. Potrafię przegrać mecz, ale jak sędzia decyduje o wyniku to z taką porażką trudno się pogodzić. Rzadko krytykuję arbitrów, ale dzisiaj sędziowanie przerosło ich. Zwłaszcza, że bramka na 3:2 nie powinna zostać uznana, bo zawodnik Iskry dobijający strzał do bramki był na pozycji spalonej – powiedział po meczu zdenerwowany trener Paweł Adamczyk. Bohaterem Iskry był Konrad Matusik, który skompletował hat-tricka. Do dwóch trafień ze stałych fragmentów gry, dołożył gola z 88 minuty, gdy dobił zaskakujące uderzenie Bielaka. - Kartki podyktowane w jedną jak i drugą stronę były słuszne. Rozumiem zdenerwowanie zawodników i działaczy Nysy, choć czasami było ono niepotrzebne. Derby rządzą się swoimi prawami – powiedział wiceprezes Iskry, Mariusz Gdowik. - Jego wypowiedź świadczy o tym, że albo był na innym meczu, albo miał wpływ na postawę sędziów. Innego wytłumaczenia nie ma – stwierdził tymczasem trener Adamczyk.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama