reklama

Radków: Julia Kuczała rozpoczęła nową terapię

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Fot. Julia Kuczała

Radków: Julia Kuczała rozpoczęła nową terapię  - Zdjęcie główne

Radków: Co nowego u Julii Kuczały? | foto Fot. Julia Kuczała

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Radków: Julia Kuczała po przeszczepach zaczyna nowy etap leczenia. Jak się czuje?
reklama

Radków. Julia Kuczała rozpoczęła protonoterapię. Jak się czuje i co u niej słychać? 

 

Wyczekana terapia

Julia Kuczała już od jakiegoś czasu zapowiadała, że czeka na rozpoczęcie protonoterapii. Polega ona na wykorzystaniu dodatnio naładowanych cząsteczek, które przenikają do guza, tym samym nie siejąc spustoszenia w organizmie. Mama Julii poinformowała w mediach społecznościowych, że 17 marca Julia zaczęła leczenie protonami. - Wiem, że Julcia dawno tutaj nie zaglądała. Ale nabierała sił i ciągle te płytki krwi dostarczały nam wiele utrapienia, bo nie chciały rosnąć a nawet szły w dół. Ale została podjęta decyzja, że mimo niskich płytek krwi, rozpoczynamy protonoterapię. Dzisiaj pierwszy dzień. Protony będą codziennie. Na razie zaczynamy od głowy, kręgosłup dojdzie później gdy płytki wzrosną - wyjaśniła mama dziewczyny. Sama Julia przyznała, że bała się tej terapii, jednak nie było tak źle. Jedna sesja protonoterapii trwa pół godziny i podczas niej Jula jest w pełni świadoma. 

 

Leczenie po przeszczepie 

W połowie lutego Julia miała wykonywany rezonans i punkcję lędźwiową, aby skontrolować organizm po przeszczepie. Wynik rezonansu Julii wyszedł bardzo dobrze. - Jestem przeszczęśliwa, dziękuję za Wasze wsparcie - mówiła wcześniej dziewczyna. Podzieliła się także wynikami pozostałych badań. Punkcja lędźwiowa i badanie nerek również wyszły w porządku. - Kochani, prosimy Was z całego serca o modlitwę, dobre myśli i dobrą energię, aby leczenie przebiegło bez powikłań. Trzymajcie mocno kciuki aby te płytki w końcu ruszyły w górę. Dziękuję z Julcią Wam wszystkich za ogromne wsparcie - dodała mama Julii Kuczały, Monika. Trzymamy kciuki za dalsze etapy leczenia Julii.

Natalia Kołodziej 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama