- Z przekazanych policjantom informacji wynikało, że uwagę zgłaszającego zwrócił jadący przed nim samochód osobowy, którego kierowca miał trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy. Mężczyzna nabrał podejrzeń, że kierujący autem może być nietrzeźwy. W pewnej chwili skoda zjechała na pobocze drogi. Mężczyzna również zatrzymał swój samochód i podszedł pojazdu. Ze skody wysiadła kobieta, od której czuć było alkohol. Wówczas uniemożliwił jej dalszą jazdę i powiadomił policję - relacjonuje Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie na zawartość alkoholu wykazało, że 37-lenia mieszkanka powiatu kłodzkiego miała 3,17 promila alkoholu.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji świadka, być może nie doszło do tragedii na drodze. Kierująca skodą straciła prawo jazdy. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.