Powiat Kłodzki. Nadodrzański Oddział Straży Granicznej kolejny raz zatrzymał cudzoziemców, którzy próbowali nagiąć prawo. We wtorek wpadło dwóch Ukraińców i Rosjanka. - Zatrzymani cudzoziemcy posiadali wizy z prawem do pracy w naszym kraju, które uzyskali w polskich placówkach dyplomatycznych. W tym celu przedłożyli dokumenty uzupełniające w postaci oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy. Dokumenty te są wypełniane przez pracodawców, którzy chcą legalnie zatrudnić cudzoziemców w swoich firmach - informuje Nadodrzański Oddział Straży Granicznej.
Straż Graniczna udaremniła przemyt tytoniu o wartości kilkuset tys. złotych
Po przyjeździe do Polski żadna z zatrzymanych osób nie pojawiła się u swego przyszłego pracodawcy. - Zamiast tego, niestety niezgodne z prawem, podjęli pracę w Czechach. Tym samym cudzoziemcy naruszyli przepisy ustawy o cudzoziemcach. Wszczęte w stosunku do cudzoziemców postępowania administracyjne zakończyły się we wszystkich przypadkach cofnięciem cudzoziemcom wiz oraz wydaniem decyzji zobowiązujących ich do powrotu. Orzeczono również wobec nich czasowy zakazu wjazdu do Polski - dodaje NOSG.
To nie pierwszy raz...
To już kolejni w tym roku zatrzymani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z Kłodzka cudzoziemcy. Dzień wcześniej, 3 stycznia, funkcjonariusze pełniąc służbę w Kudowie-Zdroju i Dusznikach-Zdroju zatrzymali troje obywateli Ukrainy w wieku 24-54 lat. Jeden z legitymowanych cudzoziemców, 24-letni Ukrainiec w swoim paszporcie miał zamieszczoną wizę z prawem do pracy w Polsce. Jednak jako oświadczył funkcjonariuszom, nie zamierzał pracować w Polsce tylko zwiedzać kraj naszych południowych sąsiadów. Z uwagi na wykorzystywanie polskiej wizy z prawem do pracy w innym celu, Komendant Placówki SG w Kłodzku unieważnił wizę i zobowiązał cudzoziemca do wyjazdu z Polski.
Straż Graniczna zatrzymała pijanego kierowcę
Kolejnych dwóch Ukraińców zatrzymano podczas kontroli prowadzonej w Dusznikach-Zdroju. To tam funkcjonariusze SG wylegitymowali 54-letnią kobietę i 51-letniego mężczyznę. Kobieta jak się okazało polską wizę z prawem do pracy, która posiadała wykorzystała by wyjechać do Czech. Komendant PSG w Kłodzku unieważnił posiadaną przez cudzoziemkę wizę i zobowiązał ją do wyjazdu z Polski. Natomiast jej 51-letni rodak przy sobie posiadał wyłącznie ukraiński paszport, jednak z uwagi na to, iż złożył wniosek o pobyt na terytorium, co błyskawicznie potwierdzono przez Punkt Kontaktowy w Kudowie-Zdroju, został pouczony o konieczności powrotu do kraju, w którym ubiega się o zezwolenie na pobyt.
Przeczytaj również:
Pracownik zabrał prawie 600 tys. i zniknął
Felieton redaktora naczelnego Gazety Kłodzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.