Tym razem zapłaci 3 tysiące złotych, dostał 13 punktów karnych i stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
W czwartek, 14 sierpnia po godz. 18 na drodze krajowej nr 33 w miejscowości Smreczyna (gmina Międzylesie) policjanci z kłodzkiej drogówki zatrzymali pędzące audi. Policyjny radar wskazał 101 km/h tam, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h.
Okazało się, że za kierownicą siedział 36-latek, który już wcześniej był karany za nadmierną prędkość. Tym razem wpadł w tzw. recydywę – w ciągu dwóch lat od pierwszego wykroczenia dopuścił się ponownie tego samego przewinienia. Konsekwencje są znacznie surowsze: mandat w wysokości 3 000 zł, 13 punktów karnych i obligatoryjna utrata prawa jazdy na 3 miesiące.
Policja przypomina: każdy kierowca, który w terenie zabudowanym przekroczy prędkość o co najmniej 50 km/h, automatycznie traci uprawnienia na kwartał. Jeżeli w tym czasie zdecyduje się wsiąść za kółko i ponownie zostanie zatrzymany, kara wydłuży się nawet do pół roku.
Funkcjonariusze apelują o rozwagę. Chwila brawury czy nieuwagi może skończyć się tragedią. Na drodze życie ludzkie często zależy od kilku sekund i przestrzegania przepisów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.