W ubiegłą środę w Kłodzku patrol policji znalazł psa przywiązanego i powieszonego w taki sposób, że zwierzak był wyczerpany i nie mógł się wyswobodzić. Policjanci zabrali czworonoga do radiowozu i przywieźli na komendę. Tam wystraszone zwierzę otrzymało opiekę. Następnie pies został przekazany do Fundacji, gdzie zapewniono mu stosowną pomoc.
Policjanci niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania osoby odpowiedzialnej za to okrutne zachowanie. Już po kilku godzinach zatrzymali podejrzewanego w tej sprawie mężczyznę. 64-letni mieszkaniec Kłodzka trafił do policyjnego aresztu. - Wczoraj na podstawie zgromadzonego materiału kłodzcy policjanci przedstawili zatrzymanemu zarzuty znęcania się nad psem poprzez bicie i podduszenie czworonoga. Ponadto mężczyzna jest podejrzany o przywiązanie psa w sposób uniemożlwiający swobodny ruch w wyniku czego zwierzę miało utrudnione oddychanie i doznało obrażeń ciała. Mężczyzna usłyszał zarzuty przestępstwa. Zgodnie z przepisami prawa, znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a jeśli jest to przypadek znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, kara może sięgać 5 lat. Teraz sprawa znajdzie swój finał w sadzie - mówi Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu posiadania i opiekowania się jakimkolwiek zwierzętami.
Za znęcanie nad zwierzętami polskie prawo przewiduje do 3 lat więzienia. Sąd może też orzec zakaz posiadania zwierząt.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.