Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku odzyskali skradziony sprzed sklepu rower. 14-latek pozostawił jednoślad na stojaku przed marketem, a gdy wrócił już go nie było. Rower był prezentem od rodziców. Dla nastolatka miał on ogromną wartość. Tym bardziej, że chłopiec w pogodne dni podczas roku szkolnego, dojeżdżał nim kilka kilometrów do szkoły - mówi Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Wartość roweru oszacowano na 2 200 złotych
Na miejsce zgłoszonego przestępstwa pojechali policjanci. Tam ustalili, że związek ze sprawą może mieć 26-letni mieszkaniec Kłodzka. Rysopis domniemanego sprawcy trafił do patroli pełniących służbę. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. Już po kilku godzinach został zatrzymany sprawca.
Przy nim policjanci ujawnili skradziony dziecku jednoślad. Mężczyzna tłumaczył się, że nie chciał sprzedać kradzionego roweru, tylko odczekać trochę i nim jeździć. Odzyskany przez policjantów prezent został przekazany właścicielowi
- dodaje policjantka.
Złodziej miał sporo na sumieniu
Okazało się, że 26-latek na swoim koncie ma znacznie więcej niż kradzież roweru. Na jaw wyszło, że mężczyzna w czerwcu tego roku dopuścił się uszkodzenia mienia, idąc wzdłuż ulicy niszczył lusterka w zaparkowanych trzech samochodach powodując straty w wysokości 4 300 zł.
Obecnie funkcjonariusze sprawdzają czy podejrzany nie ma swoim koncie jeszcze innych tego typu czynów. 26-latkowi grozi kara pozbawiania wolności nawet do 5 lat
- puentuje Wioletta Martuszewska.
Zobacz również: Pobili 65-latka, siłą wsadzili do samochodu i wywieźli za miasto
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.