Kłodzko. Dramatyczne sceny rozegrały się dzisiaj rano przy ul. Czeskiej. Podczas wykonywania prac ogrodniczych, 43-letnia kobieta wpadła do studni kanalizacyjnej. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, jednak mimo szybkiej akcji strażaków, życia kobiety nie udało się uratować.
Jak poinformowała oficer prasowy kłodzkiej policji, Wioletta Martuszewska, kobieta została wydobyta ze studni, jednak zmarła na miejscu.
Obecnie prowadzone są czynności śledcze. Trwają czynności wyjaśniające dokładne okoliczności zdarzenia, w tym sprawdzenie, czy doszło do zaniedbań ze strony właściciela terenu lub zarządcy infrastruktury.
Na miejsce wypadku przybył prokurator z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku, aby nadzorować dochodzenie i zbadać wszystkie aspekty tej tragedii
– mówi Wioletta Maruszewska.
Jak udało nam się ustalić, przyczyną tragedii mogło być załamanie się pokrywy studni. Konstrukcja była wykonana z blachy opartej na spróchniałych deskach. Wiele wskazuje na to, że zabezpieczenie studni było niewystarczające.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.