Kłodzko. Zawiadomienie o kradzieży złożył przedstawiciel jednego ze sklepów, który wycenił swoje straty na 670 złotych. W wyniku działań operacyjnych policjanci ustalili, że złodziej kilkukrotnie, wykorzystując nieuwagę obsługi, wychodził ze sklepu z zabawkami bez uregulowania rachunku.
Mężczyzna szybko wpadł w ręce policji, przyznał się do stawianych mu zarzutów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności:
Funkcjonariusze mu zarzut przestępstwa kradzieży przy działaniu czynem ciągłym, do którego się przyznał. Kryminalni odzyskali skradzione zabawki. Część z nich była przy zatrzymanym, a pozostałą część zabezpieczyli w jednym z lombardów na terenie Kłodzka. Policjanci skradzione mienie przekazali do sklepu
- podinspektor Wioletta Martuszewska
Przeczytaj również: Lokalni Bonnie i Clyde za alkohol i papierosy płacili nie swoją kartą
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.