Dzielnicowi z Kłodzka ustalili, że na terenie jednej z posesji może dochodzić do kradzieży prądu. Funkcjonariusze podczas sprawdzenia tego miejsca potwierdzili swoje przypuszczenia. Okazało się, że mieszkający pod wskazanym adresem 43-letni mężczyzna bezprawnie korzystał z prądu wykorzystując przyłącze pomijające układy pomiarowe. Nielegalna instalacja elektryczna została już zlikwidowana. Teraz policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności tej sprawy, sprawdzają również jak długo trwał ten proceder.
- Bez względu na wartość poniesionych strat, czyn taki kwalifikowany jest jako przestępstwo kradzieży energii elektrycznej, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna musi się również liczyć z koniecznością uregulowaniem opłat naliczonych przez dostawcę energii elektrycznej za bezprawny pobór - przypomina Wioletta Martuszewska z kłoodzkiej policji.
Nielegalne przyłącza stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej, a to z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem, nie tylko osób nielegalnie pobierających energię, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.