Policjanci z kłodzkiej komendy wyeliminowali z „czarnego rynku” przeszło 5000 działek dilerskich narkotyków, które w swoim aucie przewoził 19-latek.
Do zatrzymania doszło kilka dni temu na terenie miasta. Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, w wyniku pracy operacyjnej, ustalili, że 19-letni mieszkaniec powiatu może posiadać środki odurzające. Podczas jego kontroli, w samochodzie na siedzeniu ujawnili woreczek z białą substancją.
- Nastolatek zapewniał policjantów, że to sól. Funkcjonariusze zorientowali się jednak, że mężczyzna kłamie. Wstępne badanie wykazało, że jest to amfetamina. Kryminalni podczas dalszych czynności służbowych znaleźli w bieliźnie 19-latka kilkadziesiąt porcji narkotyków. Funkcjonariusze zabezpieczyli substancje zakazane ustawą, z których można było przygotować blisko 5 000 porcji. Ponadto zachowanie nastolatka kierującego wzbudziło podejrzenie mundurowych, co do kierowania przez niego pod wpływem narkotyków. Dlatego w celu stwierdzenia zawartości nielegalnej substancji w organizmie - została mu pobrana krew do badań - informuje Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek śledczych zastosowano wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Teraz 19-latkowi grozi więzienia nawet do 10 lat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.