27-letni Dawid T. wciąż nie przyznaje się do zabójstwa o rok młodszej Katarzyny z Wojborza, choć to on wskazał miejsce, gdzie znaleziono zwłoki dziewczyny. Zatrzymany dwukrotnie złożył obszerne wyjaśnienia w tej sprawie. Do zabójstwa się jednak nie przyznał.
Twierdzi, że kobieta sama zadała sobie rany nożem, które do- prowadziły do jej śmierci.
Młoda kobieta zaginęła 17 lutego. Po zgłoszeniu jej zaginięcia rozpoczęto intensywne poszukiwania. Jej ciało z licznymi ranami kłutymi i ciętymi znaleziono 23 lutego w jednej ze wsi w gminie Międzylesie. W sprawie zatrzymany został były partner Katarzyny – 27-letni Dawid.
Przypomnijmy. 17 lutego młoda kobieta pojechała do Polanicy-Zdroju na spotkanie ze swoim byłym chłopakiem, który pracuje tam w zakładzie mechanicznym. Mieli wspólnie pojechać do Wrocławia, żeby kupić mieszkance Wojborza nowe auto. Nie pojechali. Kobieta nie wróciła jednak do domu i nie było z nią żadnego kontaktu.
Rodzina zaalarmowała policję. Rozpoczęto, zakrojone na szeroką skalę, poszukiwania zaginionej dziewczyny. Od samego początku jednym z podejrzanych był były chłopak Dawid, który widział ją jako ostatni.
21 lutego zatrzymano go i zaczęto przesłuchiwać. Wtedy mężczyzna wskazał miejsce, gdzie leżało ciało zabitej kobiety.
Po odnalezieniu zwłok i przeprowadzeniu na miejscu czynności procesowych z udziałem zatrzymanego przedstawiono mi zarzut zabójstwa. Nie przyznał się on do zarzucanego mu czynu, jednak charakter i ilość obrażeń ujawnionych na ciele oraz miejsce ukrycia zwłok wskazywały jednoznacznie na podejrzenie zabójstwa – informuje Mariusz Pindera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Decyzją sądu zatrzymany trafił na 3 miesiące do aresztu. Przyczyną śmieci kobiety było wykrwawienie na skutek ran kłutych i ciętych – dodaje Pindera.
Kim jest podejrzany? Młody mężczyzna ma podobno dwie pasje: samochody i kulturystyka. W ostatnich 2-3 latach on bardzo się zmienił. Przypakował i wygląda jak przysłowiowy „kark”. Nie wykluczam, że brał sterydy, ale także narkotyki, a od tego we łbie się miesza – powiedziała nam jedna z osób, która go znała. Poza tym Dawid od zawsze miał dość porywczy charakter. Nie znosił jak coś szło nie po jego myśli – dodała.
Prokuratura na razie nie mówi o motywach tej przerażające zbrodni. Czy mogło pójść o pieniądze? Mieszkanka Wojborza chciała kupić auto za ok. 30 tys. zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.