W poniedziałek, 7 kwietnia po godz. 8.20 na Drodze Krajowej nr 33 w Boboszowie funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego kłodzkiej komendy zwrócili uwagę na pojazd marki Nissan, którego kierowca w terenie zabudowanym jechał zdecydowanie szybciej niż zezwalają na to przepisy.
Okazało się, że 29-latek w terenie zabudowanym jechał samochodem z prędkością 95 km na dozwolonej tam "czterdziestce", czyli przekroczył dozwoloną prędkość o 95 km.
- Mężczyzna był już wcześniej zatrzymany za przekroczenie prędkości. Policjanci ustalili, że pirat drogowy w ciągu dwóch lat od popełnienia wykroczenia przekroczenia prędkości dopuścił się ponownie tego samego wykroczenia. W warunkach ,,recydywy’’ został ukarany mandatem karnym w wysokości 3 000 złotych, 13 punktami karnymi i stracił prawo jazdy na 3 miesiące - ujawnia Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Kierowca który przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o co najmniej 50 km/h, straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli, pomimo utraty prawa jazdy, osoba będzie nadal poruszała się samochodem i zostanie zatrzymana przez policję, okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Jeżeli w ciągu dwóch lat od popełnienia wykroczenia przekroczenia prędkości kierowca dopuści się ponownie tego wykroczenia – wysokość mandatu podwaja się, co oznacza, że grzywna za przekroczenie prędkości wynosi dwa razy więcej niż ta, która jest przypisana do tego wykroczenia - mówi policjantka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.