reklama

84-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego oszukana metodą "na wnuczka"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 84-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego oszukana metodą "na wnuczka" - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Oszuści kontrolują osobę, do której dzwonią, utrzymują nerwową atmosferę, aby uśpić czujność i celowo nie pozwalają się rozłączyć, aby nie można było zadzwonić do innych członków rodziny
reklama

We wtorek, 5 maja do 84-letniej mieszkanki powiatu kłodzkiego zadzwoniła kobieta. Przedstawiła się jako jej wnuczka. Zgadzało się imię, głos dzwoniącej także był podobny do głosu wnuczki. „Wnuczka” przekazała, że spowodowała wypadek drogowy i potrzebuje 50 tys. zł, asby nie trafić do więzienia.

- 84-latka odpowiedziała, że nie ma takiej kwoty. Wtedy do rozmowy włączył się mężczyzna, który powiedział, że pomoże w załatwieniu formalności. Poprosił, aby kobieta przeliczyła swoje oszczędności i spytał, czy ma ona w domu jakieś kosztowności lub wyroby ze złota. Kazał też 84-latce, aby nie rozłączała rozmowy. Kobieta przeliczyła swoje oszczędności i przekazała, że ma 40 tys. zł, ale nie posiada innych kosztowności. Mężczyzna kazał jej włożyć pieniądze do koperty, podać adres, pod którym mieszka i czekać na osobę, która przyjedzie i odbierze pieniądze. Do mieszkania kobiety przyjechał młody mężczyzna, który odebrał kopertę z pieniędzmi. Dopiero wtedy 84-latka zadzwoniła do męża wnuczki, który przekazał jej, że nie było żadnego wypadku - informuje Daria Sługocka - Kapecka z kłodzkiej policji. 

 

Oszuści kontrolują osobę, do której dzwonią, utrzymują nerwową atmosferę, aby uśpić czujność i celowo nie pozwalają się rozłączyć, aby nie można było zadzwonić do innych członków rodziny i upewnić się, że tak naprawdę nic się nie stało i wszystko jest w porządku. - Jeśli zadzwoni do nas osoba podająca się za kogoś z rodziny i przekaże, że z jakichś powodów potrzebuje gotówki, nie przekazujmy informacji na temat tego ile mamy oszczędności, bądź kosztownych przedmiotów. Należy również nie poddawać się presji, przerwać połączenie z rozmówcą i zadzwonić do członków rodziny, aby potwierdzić, czy faktycznie potrzebują oni pomocy a następnie powiadomić policję - przestrzega policjantka.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama