Ogromne zainteresowanie
Jeszcze przed rozpoczęciem koncertu stało się oczywistym, że organizatorzy nie przewidzieli tak wielkiego zainteresowania ze strony lokalnych mieszkańców. Wszystkie miejsca siedzące zostały zajęte na ok. 15 minut przed rozpoczęciem występu, a publiczność wciąż przybywała. Osoby zmuszone do stania bądź opierania się o drzewa lub murki wokół muszli nie mogą jednak czuć się rozczarowane.
Cudowny występ
Już od samego początku jasnym było, iż mamy do czynienia z koncertem na kapitalnym poziomie. Łukasz Perucki na skrzypcach, Paweł Nowak na Akordeonie, Maciej Sadowski na Kontrabasie i Paweł Zawada na klawiszach podarowali mieszkańcom Polanicy namiastkę wielkiego, przedwojennego świata muzycznego, aranżując utwory z przełomu lat 20, 30 i 40 poprzedniego stulecia. Do zdecydowanej większości cudownych melodii swojego głosu użyczył Dariusz Wójcik, a mimo to na koniec zabrakło owacji na stojąco. Mimo braku przysłowiowej kropki nad „i” w wykonaniu publiczności, poruszenie widać było przez cały koncert. Nie zabrakło łez, a nim zespół wraz ze śpiewakiem operowy pożegnał się z Polanicą, publika, skutecznie, poprosiła o bis.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.