Kłodzko. Monika Muskała — dramatopisarka, tłumaczka, eseistka, Honorowa Obywatelka Miasta Kłodzka — wraca do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło. Choć od lat mieszka w Wiedniu, duch jej pisania niesie się znad Bystrzycy i Ołdrzychowic Kłodzkich, z których pochodzi. To powrót nie tyle sentymentalny, co znaczący — bo literatura Muskały, podobnie jak ona sama, nieustannie krąży pomiędzy tym, co znane, a tym, co obce. Między domem a podróżą.
Pretekstem do majowego wieczoru z Moniką Muskałą jest „Rondo Rodeo” — jej debiutancka powieść, która poruszyła krytyków i czytelników. Książka, jak sama autorka przyznaje, jest literackim pożegnaniem z Ameryką — ziemią obiecaną, która okazała się drogą pełną złudzeń. To opowieść o marzeniach, które niekoniecznie muszą się spełniać, by zostawić w nas coś ważnego.
Ale Muskała nie jest debiutantką w opowiadaniu świata. Przez lata współtworzyła teatr jako Amanita Muskaria — duet z siostrą Gabrielą, znaną aktorką. Ich monodram Podróż do Buenos Aires to dziś klasyka współczesnej sceny. Do tego eseje, tłumaczenia wielkich niemieckojęzycznych autorów, pasja do języka i detalu – wszystko to sprawia, że każde spotkanie z Muskałą jest jak rozmowa z kimś, kto nie mówi dużo, ale mówi dokładnie to, co trzeba.
Majowe spotkanie będzie więc czymś więcej niż tylko promocją książki. Będzie okazją do zadania pytań, które zwykle znikają między przecinkami życia. Do wsłuchania się w głos, który potrafi nazwać rzeczy trudne i piękne zarazem. I do spotkania — w najprostszej, ale i najważniejszej formie — twarzą w twarz z opowieścią.
Wstęp wolny.
Słowa — bezcenne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.